Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W Anglii jeździ się w poniedziałki i czwartki, we wtorki w Szwecji, w środy w Danii, weekend to czas dla Polski, przy czym w soboty odbywają się turnieje takie jak Grand Prix i inne zawody międzynarodowe, których też jest bez liku.
Legionista Michał Karbownik w ostatnią niedzielę wystąpił w przegranym przez warszawski zespół meczu z Górnikiem Zabrze. Gdyby był żużlowcem, zaraz po wzięciu prysznica pakowałby walizki, by przemieścić się do Anglii lub Szwecji i tam w poniedziałek albo wtorek wziąć udział w meczu, powiedzmy, Southampton lub IFK Goeteborg. Pewnie nie zdążyłby później zahaczyć o dom, bo w środę z kolei miałby mecz w Danii, przykładowo w barwach Broendby Kopenhaga. W czwartek i piątek chwila odpoczynku, bo sobota już zajęta – wtedy odbywają się zawody międzynarodowe, w przypadku Karbownika stawmy tu mecz polskiej reprezentacji. I w niedzielę znowu Legia. Ktoś, kto zaproponowałby coś takiego w piłce nożnej, zostałby uznany za wariata. W żużlu to codzienność.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Badania pokazują, że aż w 70 proc. przypadków sztuczna inteligencja, zaprzęgnięta do pracy biurowej, źle wykonuj...
Rynek mieszkaniowy w Polsce w ostatnich latach to prawdziwa sinusoida. Od zamrożenia rynku po pandemii, przez eu...
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najp...
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomó...
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości sw...
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan St...