Tylko 149 zł za rok czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nie wszystkim udało się zrekompensować wyższe koszty
Część spółek nie zdołała przerzucić na ceny mieszkań wzrostu kosztów wykonawstwa obserwowanego w ostatnich latach. Teraz presję na rentowność będą wywierać koszty gruntów.
W latach 2017–2018 mocno wzrosły koszty wykonawstwa, ale inwestycje prowadzone były na gruntach kupionych jeszcze względnie tanio.
Z powodu pandemii wyjątkowo długo trzeba było czekać na sprawozdania półroczne firm, na rynek napłynęły już wszystkie raporty pozwalające przyjrzeć się rentowności. Grupa 17 deweloperów w I połowie 2020 r. uzyskała średnią marżę brutto ze sprzedaży 23,6 proc., o 0,5 pkt proc. mniej rok do roku, ale jednocześnie 1,5 pkt proc. więcej niż dwa lata wcześniej.
Przyjmując, że od wbicia łopaty do oddania inwestycji do użytkowania mijają około dwa lata, można przyjąć, że gros zanotowanego w I połowie 2020 r. wyniku wziął się z przekazania mieszkań, których budowa ruszyła w 2018 r., kiedy od około roku branża borykała się już z gwałtownym, skokowym wzrostem kosztów wykonawstwa. Deweloperski boom przekładał się też na wzrost cen ziemi.
Pozostało jeszcze 88% artykułu
