We wtorek węgierski bank centralny (MNB) podejmie decyzję o kolejnej obniżce głównej stopy procentowej. Rynek spodziewa się ponownego cięcia o 75 pkt baz. MNB już dwukrotnie obniżył koszt pieniądza w takiej skali. Presja inflacyjna na Węgrzech wyraźnie spadła. W listopadzie wskaźnik cen konsumpcyjnych obniżył się do 7,9 proc. z 9,9 proc. miesiąc wcześniej. Dezinflacja to skutek m.in. solidnego hamowania dynamiki cen żywności, która jeszcze na początku tego roku przekraczała 40 proc., a obecnie zeszła do 7,1 proc. Bank centralny oczekuje, że w przyszłym roku węgierska inflacja będzie się znajdowała w przedziale między 4 a 6 proc. Z kolei do celu na poziomie 3 proc. powinna powrócić w 2025 r. Ekonomiści ankietowani przez Bloomberga szacują, że średnio w przyszłym roku inflacja wyniesie 5 proc., a za rok będzie już w okolicy 4 proc.
Gołębia retoryka banku centralnego wspiera notowania lokalnych obligacji skarbowych. Rentowności dziesięciolatek spadły z 7,7 proc. w październiku tego roku poniżej 6 proc. w ubiegłym tygodniu. Jest to najniższy poziom od kwietnia 2022 r. W szczytowym momencie ich dochodowość przekraczała 10,7 proc. Węgierskie papiery są najlepiej zachowującymi się obligacjami skarbowymi w tym roku w Europie.
Z kolei w czwartek decyzję o stopach procentowych będzie podejmować czeski bank centralny (CNB). Rynek spodziewa się, że na tym posiedzeniu dojdzie do cięcia kosztu pieniądza o 25 pkt baz. Główna stopa procentowa wynosi w Czechach wciąż 7 proc. Inflacja w listopadzie spadła do 7,3 proc. z 8,5 proc. miesiąc wcześniej. Jednak już na początku 2024 r. wskaźnik cen powinien obniżyć się poniżej 3 proc., a według ekonomistów ankietowanych przez Bloomberga średnia inflacja w przyszłym roku wyniesie 2,5 proc. Zmniejszająca się presja inflacyjna powinna dać argumenty bankierom centralnym do rozpoczęcia luzowania pieniężnego. Kontrakty terminowe wyceniają, że za rok główna stopa procentowa w Czechach będzie poniżej 4 proc. Jest to zbieżne z oczekiwaniami ekonomistów. Rentowność czeskich obligacji dziesięcioletnich zeszła w ubiegłym tygodniu poniżej 4 proc. po raz pierwszy od sierpnia 2022 r. Od początku roku ich dochodowość spadła już o ponad 105 pkt baz. Średni spread do niemieckich papierów utrzymuje się blisko tegorocznej średniej na poziomie 200 pkt baz.