Para EUR/USD po przebiciu 1,3000 podczas wczorajszej sesji szybko powróciła poniżej tego psychologicznego poziomu. Dobra sesja w Azji, związana z powrotem poprawy nastrojów na świecie, dała raz jeszcze impuls inwestorom zainteresowanym mocniejszym euro. Tym samym najpłynniejsza para walutowa na świecie obecnie (godz. 08.45) oscyluje wokół ważnego poziomu 1,3000, którego trwałe przebicie powinno zadecydować o dalszym kierunku rynku na najbliższe tygodnie. Z danych makroekonomicznych poznamy dzisiaj indeks instytutu ZEW za marzec z Niemiec (szacuje się -6,5 pkt). Popołudniu przeniesiemy się za Ocean, gdzie do publicznej wiadomości zostaną podane: liczba rozpoczętych budów domów oraz liczba zezwoleń na budowy domów. Prognozy rynkowe zakładają odpowiednio wartości 453 tysięcy oraz 510 tysięcy. Na zakończenie światło dzienne ujrzy inflacja PPI oraz inflacja bazowa PPI z USA, gdzie konsensus rynkowy wskazuje na wielkości: 0,4% m/m oraz 0,1% m/m.
O godzinie 08.27 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,2985 dolara.
[b]Sytuacja techniczna eurodolara:[/b] godziny sesji nocnej nie wniosły wiele nowego – ceny utrzymały się w rejonie figury 1,3000. Z technicznego punktu widzenia jest to bez wątpienia sygnał wskazujący na siłę strony zainteresowanej słabszym dolarem. Najbliższe wsparcie, które określić można mianem granicy przewagi popytu nad podażą zlokalizowane jest na wysokości 1,2955. Poranny układ na wskaźnikach technicznych intra day sugeruje atak na wczorajsze szczyty. Można w związku z tym założyć, że przynajmniej pierwsza część handlu przebiegać powinna pod znakiem wzrostów. Najbliższy opór wyrysować można na 1,3070 – 1,3090. Większej zmienności spodziewać się będzie można już w godzinach popołudniowych, czyli w ramach reakcji na sporą dawkę danych o stanie amerykańskiej gospodarki.
[b]RYNEK KRAJOWY[/b]
Handel na rodzimym rynku walutowym kształtowany jest nadal głównie poprzez sentyment inwestorów na świecie do aktywów krajów o podwyższonym ryzyku inwestycyjnym. Tym samym w efekcie zwiększenia apetytu na ryzyko, złoty w stosunku do euro i amerykańskiego dolara nadal utrzymuje się na bardzo niskich poziomach, znajdując się w rejonach silnych wsparć technicznych. Dzisiaj poznamy dynamikę przeciętnego wynagrodzenia za luty oraz zmianę zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w tym samym okresie. Prognozy rynkowe zakładają odpowiednio wzrost o 5,2% oraz wartość -0,2% r/r. Indeks WIG20 po wczorajszych blisko 2% wzrostach, dzisiejszą sesją rozpoczyna od kosmetycznej przeceny.