Bykom pomogły dane z rynku nieruchomości pokazujące spadek dynamiki spadku (sic!) cen nieruchomości oraz lepszy od oczekiwań wskaźniki sentymentu konsumentów. Technicznie konsolidacja pod oporami przedłuża się. Trudno w tej chwili ocenić, czy trwa dystrybucja akcji, czy rynek szykuje się na kolejną próbę pokonania oporów. Impulsem do większego ruchu może być dzisiejszy komunikat po decyzji FOMC. Wcześniej na rynek trafi raport o dynamice PKB za I kwartał. O ile dane nie będą znacząco odbiegać od oczekiwań, nie powinny wpłynąć istotnie na notowania. Medianą oczekiwań ekonomistów jest 4,7% spadek PKB (ankieta Bloomberga). Są to jednak dane historyczne. Dla rynku bardziej istotne są wskaźniki wyprzedzające. Dlatego większą wagę powinien mieć komunikat FOMC.
Na walutach również trwa konsolidacja. Wczorajsze sygnały trendowe okazały się fałszywe. Eurodolar wrócił do neutralnych poziomów, a dzisiaj od rana dolar zachowuje się słabo. Dolarjen utrzymał wsparcie przy 96. Funtdolar utrzymuje się w konsolidacji. Rynek mógł być nastawiony zbyt jednostronnie do dolara i jena. Dlatego przed dzisiejszymi istotnymi publikacjami mogła pojawić się chęć do zamykania pozycji.
Ciekawie zachowuje się rynek obligacji. Po ostatnim komunikacie Fedu rentowności mocno spadały - ceny obligacji wystrzeliły w górę po zapowiedzi interwencji na rynku. Wczoraj rentowności rosły, najbardziej na długim końcu krzywej (10 latki). Sugerowałoby to, że rynek obawia się braku nowych deklaracji ze strony Fedu. Bardziej pozytywny komunikat może doprowadzić do silnego wzrostu rentowności obligacji.Złoty umacnia się pod wpływem nieco lepszych nastrojów na rynkach. Pozytywnie zadziałała informacja z KNF dotycząca spadku zaangażowania polskich przedsiębiorstw w instrumenty pochodne (opcje, forwardy, cirsy) powiązane z kursem złotego.
[b]EURPLN[/b]
Wczoraj w połowie dnia złoty zaczął się gwałtownie umacniać. Jednym z powodów umocnienia mogła być informacja z KNF o spadku ekspozycji przedsiębiorstw w opcjach walutowych. Od lutego skala zaangażowania spadła o 50%. W takiej sytuacji w kolejnych miesiącach kwestia opcji będzie miała coraz mniejszy wpływ na notowania złotego. Drugim czynnikiem działającym pozytywnie na polską walutę było odwrócenie trendu na eurodolarze i widoczna poprawa sentymentu na rynkach. EURPLN utrzymał opór w strefie 4,58-4,60. Umocnienie złotego przed końcem miesiąca mogło zaskoczyć inwestorów grających pod zamykanie opcji. Najbliższym wsparciem będą okolice 4,40. Dzisiaj decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie RPP. Rynek spodziewa się, że RPP pozostawi stopy na obecnym poziomie. Ważniejsza dla złotego będzie zatem popołudniowa decyzja Fedu, a dokładniej komunikat jej towarzyszący.