Dane te nie miały większego wpływu na rynek, gdyż nie zmieniły oczekiwań odnośnie do stóp procentowych. Dla inwestorów istotniejsze były dane z głównych rynków bazowych. Gorsza od oczekiwań produkcja przemysłowa w strefie euro została z nawiązką zrównoważona przez wyraźnie lepsze dane o sprzedaży detalicznej w USA.
Również wyniki finansowe banku J. P. Morgan okazały się lepsze od oczekiwań. Wszystko to sprzyjało poprawie globalnych nastrojów. To zaś skutkowało umocnieniem złotego. Kurs EUR/PLN z 4,2205 w godzinach porannych obniżył się do 4,1950 pod koniec sesji. Podobnie sytuacja wyglądała w odniesieniu do USD/PLN, który z poziomu 2,8375 rano spadł do 2,8150 po południu.
Dla rynku długu istotne znaczenia miała z kolei aukcja obligacji drogowych Banku Gospodarstwa Krajowego. Bank sprzedał 5-letnie papiery o wartości 798 mln zł przy średniej rentowności 6,008 proc. Rentowność analogicznych obligacji skarbowych pod koniec sesji wyniosła 5,66 procent. Oznacza to, iż spread względem papierów rządowych wyniósł ok. 35 punktów bazowych.