èródłem osłabienia złotego, podobnie jak to miało miejsce w przypadku innych walut regionu, była realizacja zysków na giełdach oraz sprowokowane poniedziałkowym wystąpieniem szefa Fedu znaczne umocnienie dolara. Bernanke, pierwszy raz od dłuższego czasu, wyraźnie zaakcentował zaniepokojenie amerykańskich władz słabym dolarem.
Na gruncie analizy technicznej wczorajszy wzrost USD/PLN i EUR/PLN to tylko zwykła korekta, która nie zmienia oczekiwań dalszej aprecjacji złotego. Nie można jednak wykluczać, że w kolejnych dniach korekta ta jeszcze trochę się pogłębi, w ślad za również korekcyjnym umocnieniem dolara i kontynuacją realizacji zysków na giełdach. Byłaby to ostatnia szansa na atrakcyjną sprzedaż walut przed spadkiem euro do 4 zł, a dolara do 2,65 zł pod koniec roku.
Wczorajszy dzień przyniósł wzrost rentowności obligacji. W środę wpływ na sytuację na rynku długu będą miały wyniki aukcji obligacji drogowych o wartości 1-1,5 mld zł oraz zachowanie złotego. Ich uzupełnieniem będą dane o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu w Polsce.
[ramka]
[link=http://www.parkiet.com/forum/viewforum.php?f=6&sid=d11ee4d5cde6d5d9d08e767600a6d338]Przyłącz się do dyskusji na forum [b]parkiet.com[/b] » [/link]