Ben Bernanke odchodzi godnie ze swojego stanowiska, przekazując swojej następczyni brzemię dalszego zmniejszania QE, która obecne działania jak najbardziej popiera.
Po decyzji FED
To było najważniejsze wydarzenie ostatnich miesięcy. FED po serii dobrych danych z amerykańskiej gospodarki zdecydował się w końcu ograniczyć program skupu aktywów o 10 mld USD (zgodnie z naszymi oczekiwaniami, o czym pisaliśmy we wczorajszym komentarzu porannym). To już mamy za sobą, a co przed nami i na co FED będzie zwracać uwagę obecnie oraz jakie są prognozy na przyszłość i jak mogą reagować rynki?
Na tę chwilę reakcja na rynku walutowym jest dość oczywista (umocnienie dolara), zwłaszcza, że większa część jego uczestników nie zakładała takiego cięcia. Wydaje się, że w długim terminie taka tendencja powinna się utrzymywać. FED zapowiedział, że na każdym kolejnym posiedzeniu może zmniejszać program o około 10 mld (w zależności od inflacji i zmiany zatrudnienia), co mogłoby wpływać na dalsze umocnienie amerykańskiej waluty.
Niemniej jednak wczoraj wyraźnie zostało podkreślone to, że osiągnięcie progu 6,5% stopy bezrobocia nie oznaczana automatycznego podwyższania stóp procentowych. I tak 15 na 17 członków FOMC widzi stopy procentowe poniżej 0,25% do końca 2014 roku. 10 na 17 widzi stopy procentowe poniżej 0,75% do końca 2015 roku. 12 na 17 członków widzi podwyżki stóp w 2015 roku. W projekcjach oczekiwanych stóp procentowych na koniec 2015 r. widoczna jest lekka gołębia zmiana. W porównaniu do września liczba członków FOMC oczekujących braku zmian stóp w 2015 r. wzrosła z 2 do 3. Co więcej we wrześniu 6 członków oczekiwało stóp na koniec 2015 r. powyżej 1%, w grudniowych liczba ta spadła do 5 członków. Jest to lekki gołębi sygnał.
Tymczasem prognoza FED odnośnie stopy bezrobocia kształtuje się następująco: prognoza bezrobocia na koniec 2014 r: 6,3%-6,6% (poprzednio: 6,4%-6,8%).