. Co prawda okazało się, że część członków FOMC jest za tym, aby stopniowo zaostrzać politykę pieniężną, ale inwestorzy ewidentnie skupili się na ustaleniu, że obecnie nie ma powodów do ograniczania QE2. To, wraz z oczekiwaniami na zaostrzenie polityki pieniężnej przez EBC, pchnęło EUR/USD w górę do ok. 1,432. W kolejnych godzinach nastąpiła korekta do 1,428. Złoty i pozostałe waluty regionu długo były stabilne po wtorkowym umocnieniu spowodowanym głównie jastrzębim komunikatem RPP. Dopiero późnym popołudniem EUR/PLN spadł z 3,99 i testował wsparcie na 3,975. Na krajowym rynku długu rentowności poszły w dół na środku i długim końcu krzywej, ale w mniejszej skali niż ostatnio i przy niższej aktywności.

W myśl zasady „kupuj plotki, sprzedawaj fakty” należy oczekiwać, że najpóźniej po opublikowaniu komunikatu z posiedzenia EBC nastąpi wyraźna korekta ostatnich zwyżek EUR/USD i szybko może być osiągnięte wsparcie na 1,423. Jeśli korekta będzie wynikiem zwrócenia uwagi na uginające się pod ciężarem długów kraje PIIGS, to może nastąpić pogorszenie nastroju na globalnym rynku i ucierpieć na tym złoty (opór 4,0). Jeśli zaś aprecjacja dolara wobec euro będzie wynikiem oczekiwań za zaostrzenie polityki pieniężnej przez Fed, to negatywny wpływ spadającego EUR/USD może być dla złotego ograniczony.