Wskaźnik RSI(14) obliczany dla interwału dziennego od końca stycznia wskazuje na wykupienie, co oznacza, że potencjał do dalszych wzrostów jest jak na razie ograniczony.
USA: Dobry ISM sugeruje poprawę w przemyśle
Dane z amerykańskiego przemysłu pokazały poprawę sytuacji. Dodatkowo wysoka dynamika zamówień na dobra trwałego użytku sugeruje dalszy wzrost produkcji. Bardzo wysoki odczyt odnotował indeks Chicago PMI, który jest wskaźnikiem koniunktury dla najbardziej uprzemysłowionego regionu Stanów Zjednoczonych. Dobry odczyt ISM nie był niespodzianką – znaczne pokonanie konsensusu było oczekiwane z uwagi na wysoką korelację z wcześniej wspomnianym Chicago PMI. Poprawa w przemyśle znajduje odzwierciedlenie na rynku pracy, który z opóźnieniem reaguje na sygnały wysyłane przez przemysł. Raport ADP rozbudził nadzieje na lepsze odczyty z rynku pracy. Ostatecznie zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyniosła 166 tys. czyli o 1 tys. więcej niż konsensus. W reakcji na te dane cena złota wzrosła do 1680 dolarów, podczas gdy wcześniej malała, będąc efektem dyskontowania przez rynek pozytywnego scenariusza. Jeszcze mocniej zareagował eurodolar, który spadł do 1,3600. Ceny zawróciły po dobrym odczycie ISM dla przemysłu.
Ceny nieruchomości, mierzone indeksem S&P/Case-Shiller wzrosły o 5,5 proc. w ujęciu rocznym, to kolejne dobre sygnały z rynku nieruchomości. Indeks podpisanych umów kupna domów spadł o 4,3 proc. (m/m) i z pewnością przełoży się to na mniejszą liczbę sprzedanych domów na rynku wtórnym. Poza tym opublikowane zostały wnioski o kredyt hipoteczny (mocny spadek). Wydaje się, że tak jak w poprzednich miesiącach, rynek nieruchomości będzie motorem gospodarczym. Czynnikiem wspierającym te oczekiwania jest średnia stopa kredytu hipotecznego, której spadek było pozytywnym bodźcem dla ożywienia. Jej obecna wartość spadła do 3,43 proc.
Euroland: PMI nie dają jasnego sygnału
Dzisiejsza seria odczytów indeksów PMI po raz kolejny niejednoznacznie zarysowała sytuację w europejskim przemyśle. We Francji PMI spadł poniżej 43 pkt., co pokazuje, że spadające od 3 lat tempo wzrostu produkcji przemysłowej będzie kontynuować tę tendencję. PMI dla gospodarki naszych zachodnich sąsiadów zbliżył się na 0,2 pkt. do granicy 50 pkt. Inflacja konsumencka HICP w Niemczech jak i w całej strefie euro spadła, odpowiednio do 1,9 i 2,0 proc. r/r. Poza Eurolandem warto zwrócić uwagę na Szwajcarię oraz Wielką Brytanię, gdzie wskaźnik PMI wybił się powyżej 50 pkt. Dobrym sygnałem jest natomiast obniżenie się stopy bezrobocia do 11,7 proc. (poprzednie, historyczne maksimum, został zrewidowane do 11,7 proc.).
Polska: Kolejna obniżka stóp
W ubiegłym tygodniu kurs EUR/PLN wzrósł powyżej nienotowanego od pięciu miesięcy poziomu 4,21. Natomiast z racji silnej ujemnej korelacji z eurodolarem złoty umocnił się wobec amerykańskiej waluty. Kurs USD/PLN zniżkował do 3,05. Wstępny odczyt dynamiki PKB w Polsce za ubiegły rok uplasował się na poziomie 2 proc. r/r wobec 4,3 proc. w 2011 roku. Tym samym dane wypadły zgodnie z naszą prognozą i zarazem nieco poniżej konsensusu rynkowego (2,1 proc.). Spowalniający wzrost gospodarczy stanowi kolejny argument dla Rady Polityki Pieniężnej za dalszymi obniżkami stóp procentowych, co z kolei negatywnie wpływa na wartość złotego. W strukturze PKB szczególnie niepokoi i dodatkowo przemawia za cięciem kosztu pieniądza ujemna dynamika konsumpcji prywatnej w czwartym kwartale. Po publikacji danych głos zabrały członkinie RPP: Anna Zielińska- Głębocka i Elżbieta Chojna- Duch. Obie opowiedziały się za kontynuacją łagodzenia polityki monetarnej, jednak Elżbieta Chojna- Duch powiedziała, że na głębokie cięcie stóp jest już za późno. Dodatkowo utwierdza nas to w przekonaniu, że kolejna obniżka (w lutym) wyniesie 25 pkt. Sprawą otwartą pozostaje kwestia obniżki stóp w marcu. Pozytywnie wypadł natomiast indeks PMI dla przemysłu. Jego wartość wzrosła do 48,6 i uplasowała się zaledwie 0,1 pkt. poniżej naszej prognozy.