Pozostawienie skupu aktywów na niezmienionym poziomie 85 mld USD miesięcznie wywołało również silne umocnienie walut państw rozwijających się. Notowania USD/PLN znalazły się poniżej 3,10, najniżej od lutego tego roku.
Abstrahując od dużych zmian kursów, jakie wywołała decyzja FOMC, warto zastanowić się nad jej konsekwencjami w dłuższym horyzoncie. Przekaz dla rynku wydaje się dość jasny. Fed dołoży wszelkich starań, aby proces wycofywania się z luzowania ilościowego polityki pieniężnej nie zagrażał stabilności rynków finansowych i poprawiającej się koniunkturze gospodarczej. Można więc oczekiwać, że wychodzenie z programu będzie mocno rozłożone w czasie, tak aby nie wzbudzać większego zainteresowania rynku tym procesem i ograniczyć związane z tym perturbacje. W ten sposób Fed chce stworzyć stabilne warunki, w których rynki będą mogły skupić się na dyskontowaniu postępującego ożywienia.
Łagodniejsza od oczekiwanej ścieżka wychodzenia z QE3 będzie sprzyjać eurodolarowi. Przełamanie przez kurs tej pary górnej granicy pasma wahań z tego roku (1,37) wymagałoby jednak dodatkowo poprawy sytuacji gospodarczej w Europie. Dla złotego decyzja Fed to również czynnik pozytywny, choć w krótszym terminie niewykluczone, że został on już w dużym stopniu zdyskontowany.