Kurs EUR/PLN zbliżył się do poziomu 4,10, najniżej od połowy ubiegłego roku, natomiast kurs USD/PLN dzienne minimum osiągnął na poziomie 3,75. Wczoraj nie były publikowane istotne dane z krajowej i globalnej gospodarki, stąd zwyżce złotego pomogła poprawa nastrojów na rynkach globalnych, widoczna też we wzroście notowań eurodolara, który zyskuje po posiedzeniu Fed w ubiegłym tygodniu. Na wartości zyskiwały także inne waluty regionu, choć skala zwyżki złotego była najsilniejsza. Optymizm na rynku walutowym nie udzielił się inwestorom na rynku obligacji. Rentowność papierów skarbowych wzrosła nieznacznie wzdłuż całej krzywej w stosunku do końca minionego tygodnia. Skala zwyżki była niewielka. A wywołana została lekkim odbiciem rentowności niemieckiego długu. Wciąż wycena polskich obligacji utrzymuje się na wysokich poziomach.
W kolejnych dniach notowania powinny się ustabilizować, szczególnie po tak wyraźnym wczorajszym umocnieniu. Realizacja luzowania ilościowego EBC powinna sprzyjać jednak notowaniom polskiej waluty. Kalendarium danych makroekonomicznych jest ubogie w najbliższych dniach, choć źródłem zmienności notowań mogą być wtorkowe odczyty wstępnych indeksów PMI w Europie.