Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Mateusz Sutowicz, analityk, Bank Millennium
Kurs EUR/PLN zawrócił zatem z ustanowionego w ubiegły piątek – tym razem pod nieobecność krajowych inwestorów – miesięcznego maksimum na poziomie 4,0760. Warto podkreślić, że ostatnia aprecjacja była pierwszą od niemal tygodnia. Co ciekawe, polskiej walucie we wzroście nie zaszkodziły słabsze od oczekiwań dane PMI ani brak nowych informacji w sprawie Grecji. Zaskakujące było także tempo wzrostu złotego – dwukrotnie większe niż w przypadku węgierskiego forinta. Z tych powodów poniedziałkowy spadek pary EUR/PLN należy traktować jako próbę odreagowania po piątkowej dość dynamicznej przecenie złotego zafundowanej przez zagranicznych inwestorów. Nieco spokojniej było natomiast w notowaniach pozostałych par złotowych i SPW. Dochodowość dziesięciolatek ustabilizowała się pomimo łagodnej zwyżki rentowności bundów na poziomie z ubiegłotygodniowego zamknięcia, tj. 2,65 proc. Nieznaczny, bo wynoszący 3 pb., spadek towarzyszył natomiast notowaniom obligacji z krótkiego końca krzywej.
Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Początek miesiąca przyniósł zauważalne pogorszenie nastrojów na globalnych rynkach giełdowych. Co może być dalej?
Kursy akcji dostawców energii i infrastruktury dla centrów danych często radzą sobie równie dobrze jak spółek zw...
Świat, w którym żyjemy, coraz bardziej otacza nas warstwami abstrakcji. Grzebanie w fundamentalnych prawdach jes...
Październik na giełdzie w Warszawie był bardzo udany. Indeks WIG wzrósł o 4,82 proc. Czego można się spodziewać...
Sezonowo najsłabszy okres pomiędzy majem a październikiem w 2025 r. był bardzo dobry, natomiast sezonowo dobry k...
Indeks WIG20 próbuje zmierzyć się z newralgicznym oporem technicznym 3031-3049 pkt, który w sierpniu skutecznie...