Odbicie dolara raczej krótkotrwałe

USA: Zdaniem Roberta Kaplana z oddziału FED w Dallas, Rezerwa Federalna ma ograniczone pole do manewru w kwestii podwyżki stóp procentowych, gdyż tzw. neutralna stopa procentowa gwarantująca optymalny koszt kredytu przy stabilnej inflacji i pełnym zatrudnieniu, jest niższa od powszechnie oczekiwanych poziomów

Publikacja: 19.08.2016 12:56

Wykres tygodniowy BOSSA USD

Wykres tygodniowy BOSSA USD

Foto: DM BOŚ

Z kolei John Williams z San Francisco tym razem był bardziej „jastrzębi" przyznając, że podwyżka stóp we wrześniu byłaby do rozważenia, a zbyt długie zwlekanie z zacieśnieniem kosztu pieniądza może wiązać się z dodatkowymi ryzykami dla gospodarki i systemu finansowego. Zaznaczył, że gospodarka pozostaje silna, podobnie jak rynek pracy, a inflacja jest na ścieżce do celu. Odnosząc się do swojego wcześniejszego wpisu na stronie oddziału FED w San Francisco, gdzie nawoływał do rozważenia zmiany celów polityki FED, co zostało powiązane z obawami dotyczącymi wolniejszego tempa wzrostu gospodarki w dłuższym terminie, przyznał, że FED na obecną chwilę musi bazować na celach, które zostały wcześniej przyjęte.

Chiny: Ludowy Bank Chin ustalił średni kurs juana na poziomie 6,6211 wobec 6,6273 wczoraj. W gazecie Chinese Securities Journal pojawiły się spekulacje nt. rosnącego prawdopodobieństwa poluzowania polityki przez bank centralny.

Japonia: Indeks Tankan liczony przez agencję Reuters wskazał wyhamowanie odczytu dla sektora przemysłowego do 1 pkt. z 3 pkt. w lipcu, ale już usługowy przyspieszył do 18 pkt. z 15 pkt.

Australia: Moody's obniżył perspektywę dla 5 głównych banków do negatywnej, co uzasadniono pogarszającymi się warunkami ekonomicznymi dla funkcjonowania tych instytucji, co może mieć wpływ na ich zyski, oraz jakość aktywów. Odniesiono się też do sytuacji na rynku nieruchomości.

Naszym zdaniem: Trudno znaleźć jednoznaczne powody tłumaczące piątkowe odbicie dolara, poza techniczną korektą będącą wynikiem udanej obrony istotnych poziomów – chociażby na koszyku BOSSA USD, o czym piszę dalej w tekście. Wprawdzie pewnym zaskoczeniem były słowa Johna Williamsa z FED, który na początku tygodnia zaskoczył wezwaniem do przemyślenia na nowo celów polityki FED sugerując, że powinny być one mniej ortodoksyjne pozwalając tym samym na większą stymulację gospodarki. Tymczasem wczoraj wieczorem dał do zrozumienia, że na razie należy bazować na dotychczasowych celach FED, a te pokazują, że należy zareagować zacieśnieniem polityki w najbliższych miesiącach (nawet we wrześniu). Williams nie ma w tym roku prawa głosu w FOMC, ale jest postrzegany za bliskiego współpracownika Janet Yellen z czasów jej aktywności w oddziale FED w San Francisco. Niemniej ciekawsze wydają się być słowa Roberta Kaplana z Dallas, który przyznał, że tzw. neutralna stopa procentowa, która jest uznawana za optymalną dla gospodarki może lokować się znacznie niżej od oczekiwań ekonomistów i uczestników rynku i tym samym FED ma ograniczone pole manewru w kwestii podwyżek stóp procentowych. Warto te słowa zestawić z tym, co wcześniej mówili niektórzy członkowie FED, jak Powell czy Bullard, dając do zrozumienia, że pośpiech w temacie zacieśnienia polityki nie byłby wskazany.

Na koszyku BOSSA USD widać, że mimo widocznego podczas czwartkowego handlu naruszenia linii wzrostowej trendu w okolicach 79,22 pkt. ostatecznie powróciliśmy wyżej. Trudno jednak przypisywać to rzeczywistej sile rynku. Prawdopodobieństwo dalszych spadków pozostaje duże. Warto tu nadmienić, że kluczowy punkt kalendarza, czyli wystąpienie Janet Yellen w Jackson Hole, jest dopiero przed nami (26 sierpnia).

Z walut G10 dolar najlepiej radzi sobie dzisiaj z dolarem australijskim. W efekcie na tygodniowym układzie AUD/USD mamy potwierdzenie znaczenia oporu wynikającego z górnego ograniczenia 3-letniego kanału spadkowego. Pogarszają się też fundamenty dla AUD – rosną pytania związane z budżetem na najbliższe lata (rząd premiera Turnbulla może mieć z tym trudności), a także kondycją tamtejszych banków. Otwarty temat to także sytuacja w Chinach, choć na razie ta wydaje się być pod kontrolą (pytanie czy tylko złudnie).

Dzisiaj w kalendarzu uwagę przykują dane nt. inflacji CPI i sprzedaży detalicznej w Kanadzie o godz. 14:30. Inflacja będzie dotyczyć okresu lipca, a sprzedaż czerwca. Z mediany prognoz ekonomistów ankietowanych przez Thomson Reuters wynika, że dynamika CPI mogła wyhamować (-0,1 proc. m/m i 1,3 proc. r/r), chociaż dane bazowe nie powinny ulec zmianie (0,0 proc. m/m i 2,1 proc. r/r). Z kolei interpretacja danych nt. sprzedaży detalicznej może nie być łatwa, gdyż oczekiwane jest przyspieszenie głównego wskaźnika do 0,5 proc. m/m z 0,2 proc. m/m, ale już bazowego z wyłączeniem samochodów nie – tu mediana wskazuje na 0,3 proc. m/m wobec 0,9 proc. m/m wcześniej. Jak to wszystko odnieść do pozycji dolara kanadyjskiego? Ten na przestrzeni ostatniego tygodnia zachowywał się „mieszanie" zyskując względem słabszych walut Antypodów, ale i też dolara amerykańskiego, meksykańskiego peso, norweskiej korony, czy tureckiej liry. Diagram prezentujemy poniżej.

Tym samym widać, że CAD nie wykorzystał w pełni okazji, jaką dało odbicie notowań ropy naftowej. Skupmy się jednak tylko na przebiegu USD/CAD. Słabość amerykańskiej waluty jest tu wyraźna. I nic nie wskazuje na to, aby trend ten miał się szybko odwrócić. W perspektywie kilkunastu dni mocnym poziomem, który może być testowany są okolice czerwcowego minimum przy 1,2653.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Trump utrzyma wsparcie dla atomu
Okiem eksperta
Spojrzenie na S&P 500 w 2025 r.