Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,4367 PLN za euro, 4,2229 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,1283 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 5,2830 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,475% w przypadku papierów 10-letnich.
Wydarzeniem ostatnich godzin na rynku walutowym było zakończenie posiedzenia FED. Zgodnie z oczekiwaniami FOMC zdecydowało się podwyższyć stopy o 25pb. do przedziału 0,5-0,75% - był to scenariusz bazowy, już wyceniony przez rynki. Inwestorzy zaskoczeni zostali jednak stosunkowo jastrzębim sygnałem, ze strony J. Yellen i projekcji makro, która sugeruje trzy podwyżki stóp w 2017r. na bazie wyższych projekcji wzrostu oraz niższego bezrobocia. Większość rynku zakłada, iż będziemy świadkami tzw. gołębiej podwyżki czyli podwyższenia stóp ze stosunkowo gołębim stanowiskiem. Tak się jednak nie stało, a ruch ze strony FED spowodował skokowy wzrost wyceny USD do okolic 14-letnich maksimów, spadek złota do 10-miesięcznych minimów i ponowne podbicie rentowności na rynku dłużnym. Wydarzenia wczorajszej sesji traktować należy jako niekorzystne dla walut EM, w tym PLN, który w ostatnich tygodniach był bardzo podatny na impulsy z rynków bazowych. Kwotowania USD/PLN znów znalazły się w rejonie 4,22 PLN. Rynek liczył na potencjalną korektę na wycenie USD, tymczasem stanowisko FED nie przyniosło pretekstu do rozegrania takiego scenariusza. Wydaje się jednak, iż ww. ruchy mogą być krótkotrwałe (i niekoniecznie prowadzić do wyznaczenia nowych maksimów powyżej 4,26 USD/PLN), gdyż w szerszym ujęciu stanowisko FED i decyzja wpisują się we wcześniejsze deklaracje i nie zawierają nowych elementów (poza projekcjami) układanki dot. polityki monetarnej w USA.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się odczytom przemysłowych indeksów PMI dla Strefy Euro oraz USA. W kalendarzu na dziś mamy również wskazanie inflacji CPI za listopad z USA oraz posiedzenie BoE, co może przełożyć się na zmienność na GBP.
Z rynkowego punktu widzenia ponownie wydaje się, iż kluczową para dla określenia sentymentu wokół PLN będzie USD/PLN. Obecnie kurs znajduje się w rejonie 4,22 PLN, a więc posiadamy jeszcze ok. 4 gr przestrzeń do testu niedawnych (najwyższych od 2002r.) maksimów. Wydaje się, iż dopiero ewentualne wyjście powyżej tej bariery oznaczać będzie kontynuację trendu wzrostowego w kierunku 4,35 PLN. Aktualne bazowy scenariusz zakłada kontynuację konsolidacji w rejonie 4,15-4,26 USD/PLN.
Konrad Ryczko