Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Z punktu widzenia inwestora indywidualnego obydwie propozycje na pierwszy rzut oka brzmią bardzo kusząco. Przy inflacji rzędu 9 proc., starsze serie czteroletnich obligacji oszczędnościowych indeksowanych inflacją (emitowane dwa lata temu) w nowe okresy odsetkowe wchodzą z oprocentowaniem w okolicach 10 proc. Obligacje korporacyjne przy obecnych stopach WIBOR wchodzą w pierwsze okresy odsetkowe z kuponami 6–8 proc. i perspektywą ich wzrostu o co najmniej punkt procentowy przed nadejściem lata.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pod powierzchnią tli się nerwowe oczekiwanie na decydujące informacje gospodarcze i komunikaty banków centralnych.
Osobiste Konta Inwestycyjne, których powstanie zapowiedział Andrzej Domański, minister finansów, szybko zostaną dostrzeżone jako instrument optymalizacji podatkowej przez zwolenników papierów dłużnych.
Niskie oprocentowanie lokat oraz rosnąca wiedza o inwestowaniu skłaniają Polaków do lokowania kapitału w bardziej efektywny sposób.
Jeśli wyobrazimy sobie sytuację, w której grupa bankowa pod parasolem OKI zaoferuje dostęp do obligacji oszczędnościowych, lokat i np. listów zastawnych, to taki zestaw instrumentów zaoferuje rentowność porównywalną do 6,5-6,8 proc. brutto bez zwolnień podatkowych.
Niemal wszystkie serie obligacji, które w ostatnich 12 miesiącach zaoferowano inwestorom indywidualnym, są dziś wyceniane wyżej niż dwa miesiące temu, mimo obniżek stóp i historycznie niskich marż doliczanych do WIBOR-u.
Wydaje się, że Osobiste Konto Inwestycyjne będzie świetnym rozwiązaniem dla klientów budujących portfel obligacji korporacyjnych.