Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.07.2020 05:00 Publikacja: 20.07.2020 05:00
Foto: Adobestock
Na koniec czerwca ich łączne aktywa były warte 11,6 mld zł, z czego 4 mld zł przypadało na dwa fundusze Santandera, które w praktyce ok. jednej czwartej aktywów inwestowało na polskim rynku, głównie w sektorze bankowym i energetycznym. Pozostałe fundusze – jak wynika z zestawienia powyżej – również niezbyt chętnie inwestowały papiery stricte korporacyjne i w najlepszym razie możemy sądzić, że ok. 2,5–3 mld zł aktywów funduszy tej kategorii inwestowanych jest rzeczywiście w obligacje korporacyjne (inne niż banki i spółki energetyczne czy banki hipoteczne). Jeśli przyjąć, że średni termin zapadalności obligacji korporacyjnych to cztery lata, a fundusze nie obracają tymi papierami zbyt chętnie, ich roczny udział w emisjach oscylowałby w kwotach rzędu 600–750 mln zł. Oczywiście w latach obfitujących w emisje mogą to być kwoty wyższe, nie jest to sztywna wartość, a jedynie orientacyjna.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Benefit Systems i Żabka przyciągają inwestorów miliardowymi emisjami. Rynek obligacji korporacyjnych wciąż korzysta z wysokiego popytu i niskich marż.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Pod koniec 2026 r. rentowność obligacji dziesięcioletnich może być poniżej 4 proc., a może nawet bliżej 3,5 proc. – przewiduje Bogusław Stefaniak, zarządzający Ipopema TFI.
Części deweloperów udało się uniknąć wzrostu wskaźników zadłużenia. Te same firmy utrzymały lub poprawiły wskaźniki płynności gotówkowej. Wszystkie emisje obligacji uplasowane zostały gładko i na lepszych warunkach niż wcześniejsze.
Od maja spada oprocentowanie wybranych obligacji skarbowych. Osoby, które chcą w nie zainwestować powinny się więc pospieszyć.
Rentowności krajowego długu skarbowego pozostają w okolicy poziomów najniższych, licząc od ubiegłorocznych wakacji.
Spodziewany wzrost inwestycji publicznych i prywatnych powinien korzystnie wpłynąć na potrzeby pożyczkowe sektora przedsiębiorstw, a to może być okazja także dla rynku obligacji korporacyjnych, aby przyciągnąć nowych emitentów – przewiduje Izabela Sajdak, zarządzająca BNP Paribas TFI.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas