Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Już na pierwszy rzut oka widać, że zarządzający funduszami zamkniętymi potrafią wykorzystać przewagę nad konkurencją z otwartych funduszy, która polega przede wszystkim na braku konieczności utrzymywania puchatej poduszki płynnościowej. To konieczność jej posiadania skłania zarządzających funduszami otwartymi do lokowania płynności w obligacjach skarbowych (choćby krótkoterminowych), utrzymywania krótkiego duration (co oznacza także niskie ryzyko stopy procentowej) i lokowania w papierach, na które w razie czego zawsze znajdą się chętni (banki i energetyka). Wszystko to razem, w dobie zerowych stóp procentowych, oznacza niski zysk z odsetek, który nadrabiany jest wyceną lub owocami podjętego ryzyka – inwestowania na rynkach zagranicznych lub w obligacje skarbowe o stałym kuponie i odległym terminie wykupu. W efekcie przez pierwsze pół roku fundusze obligacji korporacyjnych zarobiły 0,7 proc., przy czym średnia jest windowana przez fundusze zamknięte (2,4 proc.).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Za branżą budowlaną rok spadających marż, a czasem także spadku przychodów. Ostatnie dane GUS wskazują na dalszy spadek produkcji budowlano-montażowej, a to zwykle oznacza zaostrzenie konkurencji. Na ile budowlańcy z Catalyst są przygotowani do nowego sezonu?
Zmagający się z zadłużeniem belgijski deweloper spłacił krytyczną serię obligacji. W lipcu i wrześniu zapadają obligacje wypuszczone przez polską spółkę córkę.
W maju resort finansów sprzedał obligacje oszczędnościowe warte ponad 6 mld zł. Nadal największym zainteresowaniem cieszą się papiery o stałym oprocentowaniu. Jak inwestować w obliczu spadających stóp procentowych?
Kolejne miesiące przyniosą rozstrzygnięcie, czy obecny gorszy okres to tylko „wypadek przy pracy”, czy początek głębszej zmiany nastrojów.
Inwestorzy „dobierają” obligacje oferujące ekspozycję na spadek stóp procentowych.
Rentowności polskich obligacji dziesięcioletnich rosną niemal od początku maja i są już blisko poziomu z końca I kwartału, gdy jasne stało się, że obniżka stóp procentowych nastąpi lada moment. Skąd ta zmiana nastrojów?