Znakomita większość deweloperów mieszkaniowych, notowanych na GPW, NewConnect i Catalyst, ma za sobą bardzo udany rok. Spółki, które udostępniły do tej pory wyniki, sprzedały łącznie 31,1 tys. lokali, o prawie 25 proc. więcej niż rok wcześniej. W ubiegłym roku to grono chwaliło się wzrostem rzędu nieco niemal 16 proc. Popyt był silny, sprzedaż była jak zwykle pochodną aktywności inwestycyjnej firm. W czołówce rankingu już trzy firmy mocno przekraczają 3 tys. lokali, poszerzyło się też grono średnich graczy, ze sprzedażą 1–1,5 tys.
Czas na ponad 4 tys.?
Stawkę otwiera Dom Development, który awansował z trzeciego miejsca w 2016 r. Sprzedaż sięgnęła rekordowego poziomu 3,98 tys. lokali, to o ponad 45 proc. więcej niż rok wcześniej. Tak znaczna skala wzrostu to zasługa przejęcia Euro Stylu w połowie ubiegłego roku. Trójmiejska spółka dodała do wyniku działającej głównie w stolicy grupy 581 mieszkań. Dom Development rozpoczął też niedawno ekspansję we Wrocławiu. Dopalaczem dla wyniku w 2018 r. będzie to, że wyniki Euro Stylu będą konsolidowane za pełnych 12 miesięcy.
Na drugim miejscu znalazł się Murapol, który działa zarówno w aglomeracjach, jak i mniejszych miejscowościach. Firma sprzedała 3,61 tys. mieszkań, o 18,5 proc. więcej niż rok wcześniej, kiedy to była liderem rankingu. Z powodu poślizgu w uzyskiwaniu pozwoleń Murapolowi nie udało się zrealizować ambicji, czyli sprzedać 4 tys. mieszkań. Jest to jednak plan minimum na ten rok, a firma zapewnia, że organizacyjnie jest w stanie sprzedać 4,5 tys. lokali.
Na trzecim miejscu uplasował się Robyg, który rok wcześniej był numerem dwa na liście. W 2017 r. firma działająca w Warszawie i Gdańsku sprzedała 3,47 tys. mieszkań, co oznacza wzrost o ponad 17 proc. Spółkę wziął na celownik fundusz Goldman Sachs – inwestor chce przejąć wszystkie akcje i rozwijać dewelopera poza GPW. Fundusze inwestycyjne i emerytalne, czyli główni akcjonariusze Robyga, uznały jednak zaproponowaną cenę w wezwaniu za zbyt niską. Przy obecnej ofercie Goldman musiałby zapłacić za przejęcie ponad 1 mld zł.
Silni sobie poradzą
– Na 2018 r. patrzymy z umiarkowanym optymizmem. Pod względem sprzedaży w 2017 r. poprzeczka została zawieszona bardzo wysoko i w naszej ocenie dużym sukcesem będzie powtórzenie wyniku – ocenia Mateusz Mucha, menedżer w Domu Maklerskim Navigator, który specjalizuje się w rynku obligacji koporacyjnych, którego mocnym filarem są deweloperzy mieszkaniowi. – Środowisko rekordowo niskich stóp procentowych w dalszym ciągu wspiera rynek zarówno od strony popytowej (mieszkanie jako alternatywa lokaty), jak i kosztowej (niższe koszty kredytu). W dalszym ciągu rekordowy popyt na mieszkania równoważony jest dużą podażą. Rekordowy 2017 r. doprowadził jednak do dużego wyprzedania oferty, co wiąże się z ryzykiem niewystarczającego tempa jej uzupełniania – dodaje. Ekspert zaznacza, że deweloperzy w dużej mierze są uzależnieni od decyzji administracyjnych (warunki zabudowy, pozwolenia na budowę, decyzje środowiskowe), a dobra koniunktura powoduje efekt zasypywania urzędów nowymi wnioskami.