„Ryzyko ograniczonej dostępności dotyczy głównie produktów bezpośrednio związanych z panującą na świecie epidemią koronawirusa. Obserwujemy również wzmożone, ze strony pacjentów, zakupy preparatów przeciwprzeziębieniowych i przeciwbólowych z ibuprofenem, paracetamolem czy kwasem salicylowym. Nie powodują one jednak zagrożenia dla dostępności wymienionych produktów na polskim rynku" – czytamy na stronie Neuki.
Opublikowane dane dotyczą zapasów na niedzielę 8 marca. Wówczas Neuca posiadała na stanie około 655 sztuk masek, 3,5 tys. sztuk żeli antybakteryjnych 6,3 tys. sztuk spirytusu salicylowego i około 25 tys. termometrów wszystkich rodzajów. W podobnej liczbie znajdują się rękawice (25,5 tys. sztuk), znacznie mniej jest leków przeciw wirusom grupy, których zostało 3,8 tys. Neuca ma za to spory zapas preparatów na przeziębienie, wynoszący 143,1 tys. sztuk.