9 października 2013 roku RPP obniżyła stopę referencyjną z 2,5 do 2 proc. Średnie oprocentowanie depozytów wynosiło wtedy 2,5 proc., a inflacja... -0,5 proc. Przez następne cztery miesiące średnie oprocentowanie utrzymywało się na poziomie 2,2–2,3 proc., a deflacja szalała w najlepsze, co oznaczało realne stopy procentowe wyższe od nominalnych. 4 stycznia 2022 roku RPP podniosła stopy procentowe do 2,25 proc. Po czwartej z rzędu podwyżce średnie oprocentowanie depozytów sięgnęło zapewne, a może i przekroczyło 0,5 proc., przy inflacji ponad 8-proc. Realne oprocentowanie jest mocno ujemne, i takie długo pozostanie. Ciekawe natomiast, co zrobią deponenci. Po dwóch podwyżkach stóp procentowych w listopadzie spadek depozytów terminowych wyniósł zaledwie 25 mln zł. Ciekawe, co pokażą dane NBP za grudzień, kiedy miała miejsce trzecia podwyżka – i za styczeń, po czwartej.
Inflacja nie odpuści
Jak informował bank centralny, prezes NBP Adam Glapiński, w odpowiedzi na pytania Business Insider Polska poinformował, że bank centralny dysponuje nowymi, przybliżonymi prognozami wskaźników makroekonomicznych na najbliższe dwa lata. Przewidywania zostały sporządzone 20 grudnia 2021 r. i – jak zastrzega szef NBP – „mają tylko charakter wstępny". W prognozie uwzględniono wprowadzenie tarczy antyinflacyjnej w zakresie cen energii (w okresie od stycznia do marca/maja 2022 r.) oraz w zakresie cen żywności (obniżki stawki VAT na żywność do 0 proc. w okresie od lutego do lipca 2022 r.). Prognoza nie uwzględnia natomiast ewentualnych dalszych podwyżek stóp procentowych w 2022 r.
Za wyższą dynamikę cen będzie odpowiadał m.in. wzrost taryf na energię elektryczną i gaz oraz znacząco wyższe ceny opału, energii cieplnej i żywności.
– Czynniki powyższe powodują, że średnioroczna inflacja CPI wyniesie w 2022 r. 7,6 proc., czyli więcej niż przewidywane 5,1 proc. w 2021 r. Maksymalny poziom inflacji CPI będzie miał miejsce w czerwcu 2022 r. (8,3 proc.), a następnie będzie ona się stopniowo obniżać – do 6,2 proc. w grudniu 2022 r. – dodał prezes NBP.