Bitcoinowi wiatr w żagle napędza nadzór rynku amerykańskiego czyli Komisja Papierów Wartościowych i Giełdy (SEC) , która wytoczyła armaty przeciwko Binance, największej na świecie giełdzie kryptowalut i Coinbase, liderowi tego segmentu w USA.
W pozwach sądowych przeciwko tym platformom SEC argumentuje , że wiele mniejszych walut cyfrowych w jej oczach ma status niezarejestrowanych papierów wartościowych, co odstraszyło inwestorów i doprowadziło do wyprzedaży tych kryptowalut (altcoinów) w obawie, że trudniej będzie nimi handlować.
Czytaj więcej
Już dawno najważniejsza waluta cyfrowa nie była tak senna jak ostatnio.
Z kolei bitcoin traktowany jest przez SEC jako surowiec, co oznacza, że nie podlega regułom obowiązującym na rynku papierów wartościowych.
W czwartek bitcoin drożał o około 2 proc. do 25,470 tys. dolarów wcześniej zaliczając poziom najniższy od marca. Teraz czeka go test 200-dniowej średniej ruchomej i jeśli wypadnie on niepomyślnie kurs może zjechać do 20 tys. dolarów, obawia się Tony Sycamore, analityk IG Australia.