Nie wiadomo jeszcze jak te ograniczenia w zużyciu energii mają być egzekwowane, ale część spółek zaangażowanych w wydobycie bitcoinów już zapowiada przeniesienie swoich operacji poza Chiny. Bitmain, operator dwóch największych w Chinach kolektywów wydobywających bitcoiny, przeniósł swoją regionalną siedzibę do Singapuru i zapowiada, że będzie skupiał się na operacjach wydobywczych w USA i Kanadzie.

BTC Top., jeden z czołowych chińskich kolektywów wydobywczych, będzie koncentrował swoje operacje w Kanadzie. – Wybraliśmy Kanadę z powodu stosunkowo niskich kosztów energii oraz stabilności politycznej tego kraju – twierdzi Jiang Zhouer, założyciel BTC Top.

Wydobycie bitcoinów na całym świecie pochłania więcej energii niż wynosi jej konsumpcja w wielu krajach. W grudniu 2017 r. konsumpcja prądu na ten cel zwiększyła się aż o 30 proc. Wpływ na to miały rekordy kursowe kryptowalut. Kurs bitcoina przekraczał wówczas nawet 20 tys. dolarów. W poniedziałek po południu za 1 bitcoina płacono 15,4 tys. USD.