Po pierwsze: bessa
Rok 2018 w świecie cyfrowych nośników wartości to przede wszystkim rok pod znakiem spadku notowań. W grudniu ubiegłego roku bitcoin ustanowił swój historyczny szczyt na poziomie 20 000 USD, a ten rok kończy przy poziomie 4000 USD. Spadek o 80 proc. robi wrażenie. Co więcej, jak pokazuje serwis athcoinindex.com, podobnej skali wyprzedaż zaliczyły inne z topowej dziesiątki kryptowalut pod względem kapitalizacji. Dla przykładu – Ethereum zanurkowała o 90 proc., EOS o 87 proc., Cardano o 96 proc., a Dash o 94 proc.
Po drugie: upadek ICO
Jak podaje serwis icodata.io, jeszcze w styczniu 2018 r. w drodze ICO (Initial Coin Offering) startupy pozyskały łącznie trochę ponad 1,5 mld USD. W listopadzie ta kwota była już o prawie 90 proc. niższa i wyniosła niecałe 180 mln USD. Wiele z tych zbiórek okazało się oszustwami lub były na tyle słabo zabezpieczone, że hakerzy zdołali wykraść przesyłane środki. Ponadto amerykański nadzór zaczął dochodzenie wobec niektórych ICO, które jego zdaniem oferowały aktywa bardzo podobne do papierów wartościowych, a nie miały na to odpowiedniej licencji.
Po trzecie: konflikt
Najgłośniejszym tematem w IV kwartale był tzw. fork na bitcoin cashu, czyli aktualizacja jego sieci, w wyniku której doszło do podziału na dwa projekty: bitcoin SV i bitcoin cash ABC. Między zwolennikami obu kryptowalut zaczęła się wojna o moc obliczeniową, tzw. hash war, co doprowadziło do wyprzedaży bitcoinów i zbicia jego ceny poniżej wsparcia 6000 USD.
Po czwarte: technologiczne zbrojenie
Pomimo trwającej bessy mijający rok to czas wzmacniania fundamentów bitcoina. Słaba przepustowość, która ujawniła się podczas boomu z 2017 r., skłoniła społeczność do testowania i implementacji ulepszeń. Mowa m.in. o SegWitcie i Lightning Network, których celem jest poprawa wydajności sieci, czyli zwiększenie liczby obsługiwanych transakcji w czasie.
Po piąte: krucjata Roubiniego
Ekonomista znany z tego, że udało mu się przewidzieć kryzys finansowy sprzed dekady, jest najbardziej znanym krytykiem bitcoina spośród znanych ekonomistów. W mijającym roku był bardzo aktywny na Twitterze, wdając się w ostre dyskusje z fanami kryptowalut. W październiku w amerykańskim Kongresie Nouriel Roubini powiedział nawet, że „kryptowaluty są matką wszystkich oszustw".