W sierpniu br. o 300 proc. więcej rok do roku wynosiła wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. W lipcu, kiedy ruszył program „Bezpieczny kredyt”, wzrost sięgał 273 proc. wobec 26,5 proc. w czerwcu.
W sierpniu o kredyt na zakup mieszkania wnioskowało 38,9 tys. osób, o 214 proc. więcej niż rok wcześniej i o 10,5 proc. mniej niż w lipcu. Średnia wartość wnioskowanego kredytu wyniosła 410,4 tys. zł, o 21,9 proc. więcej rok do roku i tyle samo, co miesiąc wcześniej.
Indeks popytu na kredyty ostro w górę
- Sierpniowy odczyt BIK Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe wystrzelił niczym rakieta osiągając historycznie najwyższy poziom prawie 300 proc., co oznacza, że potencjalni kredytobiorcy złożyli wnioski kredytowe na wartość aż trzykrotnie wyższą niż przed rokiem. Są trzy powody tak wysokiej wartości odczytu Indeksu – skomentował Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.
Należy pamiętać o bardzo niskiej bazie: w sierpniu 2022 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowała najmniejsza liczba osób od stycznia 2007 r.
- Kolejny powód to wzrost liczby osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy z około 12,4 tys. w sierpniu zeszłego roku do prawie 38,9 tysiąca w sierpniu br. Jest to niewątpliwie z jednej strony efekt dużego zainteresowania kredytem w ramach programu „Bezpieczny kredyt”. BIK szacuje, że około 60 proc. wśród osób ubiegających się o kredyt mieszkaniowy w sierpniu br. to osoby w wieku do 45 lat, nieposiadające wcześniej kredytu mieszkaniowego, składające wniosek o kredyt do kwoty 600 tys. zł w banku uczestniczącym w programie. W procesie weryfikacji wnioskodawcy przez bank, w bazie BIK nie ma możliwości oznaczenia, że zapytanie zostało złożone w związku z programem, jest to więc wielkość jedynie szacunkowa - zastrzegł.