FOREX - DESK: Rynek zagraniczny

Wczorajszy dzień potwierdził krótkoterminowy, negatywny sentyment do amerykańskiej waluty. Po środowej przecenie dolara wczoraj nie było widać specjalnego zainteresowania wyznaczeniem korekty i w najlepszym przypadku dolar utrzymywał się bez zmian (np. na EUR/USD), a na części par kontynuował spadek wartości.

Publikacja: 02.02.2007 06:00

Amerykańskiej walucie nie pomagały także popołudniowe dane z rynku amerykańskiego, gdzie poznaliśmy m.in. indeks ISM dla sektora produkcyjnego. Oczekiwano, że wyniesie on 51,5pkt, podczas gdy faktycznie wyniósł 49,3pkt. Na dzisiaj kluczowym wydarzeniem będzie oczywiście comiesięczny raport z rynku pracy, którego najważniejszą składową będzie zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (prog. 150k nowych miejsc pracy) oraz stopa bezrobocia, którą szacuje się na 4,5%, czyli bez zmian w stosunku do poprzedniego odczytu. Oprócz tych danych poznamy także zamówienia fabryczne, a także indeks nastroju Michigan Sentiment. Można zakładać, że w związku z wagą tych danych popołudniowe godziny handlu przyniosą nieco większą zmienność.

EUR/USD

Na eurodolarze mieliśmy wczoraj do czynienia z uspokojeniem sytuacji po dynamicznej fali wzrostowej, jaka pojawiła się na sesji środowej. Rynek konsolidował się w zakresie 1,3005 - 1,3040. Biorąc pod uwagę skalę wcześniejszej zwyżki oraz wahania tuż przy jej maksimach można zakładać, że w krótkim terminie popyt podejmie jeszcze jedną próbę ataku. Obecnie oporem jest strefa 1,3040 - 1,3050 i jeśli udałoby się tę strefę przekroczyć, winniśmy być świadkami wyznaczenia kolejnej fali deprecjacji dolara.

USD/JPY

Sytuacja posiadaczy amerykańskiej waluty nie jest również najlepsza na parze względem jena japońskiego. Kurs po przełamaniu około 2-miesięcznej linii trendu wzrostowego nie zdołał na wczorajszej sesji powrócić powyżej jej poziomu, co tym samym zaczyna teraz w coraz większym stopniu faworyzować krótkie pozycje. Sprzedającym udało się naruszyć również poziom wsparcia w postaci zeszłotygodniowego dołka, zlokalizowanego przy cenie 120,30. Jeśli zostałoby ono trwale przełamane, wówczas byłby to kolejny sygnał za kontynuacją osłabienia dolara.

EUR/JPY

Na eurojenie było nieco spokojniej. Japońska waluta również się tu umacniała, ale sytuacja techniczna nie uległa zmianie. Wciąż zatem od dołu wsparciem jest poziom ok. 155,85, natomiast oporem jest cena 158,00. Można więc zakładać, że wybicie poza ten zakres winno wyznaczyć dalszy kierunek zmian cen na tej parze, przy czym na razie domyślnym, z racji obowiązującego trendu, jest kierunek wzrostowy.

GBP/USD

Dolar kontynuował wczoraj osłabienie również na parze względem funta. Kurs zmierza tu do testowania okolic najbliższego oporu przy 1,9750. Z nieco szerszego punktu widzenia aktualne wahania jednak niczego nie zmieniają, bowiem nadal rynek tkwi w zakresie kilkutygodniowego horyzontu w zakresie ok. 1,9450 - 1,9750. W tym przypadku także należałoby zakładać, że dopiero trwałe wybicie cen poza ten zakres miałoby szansę przełożyć się na wyznaczenie dalszego kierunku.

USD/CHF

Dolar niezbyt dobrze radzi sobie w krótkim terminie także na parze względem szwajcarskiej waluty. Stronie podażowej udało się tu doprowadzić do naruszenia ponad 2-miesięcznej linii trendu wzrostowego. Biorąc pod uwagę jej niezbyt dużą wiarygodność (tylko 2 punkty styczne), większą uwagę należałoby przypisywać zeszłotygodniowemu dołkowi, zlokalizowanemu przy cenie 1,2375. Jego przekroczenie powinno być już sygnałem możliwości pojawienia się nieco większego osłabienia amerykańskiej waluty.

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów