Do rekordu (wczoraj ustanowionego) udało się zbliżyć na odległość 2 pkt.
Na więcej popytu nie było stać. Nadal powtarzam, że obserwując ten rynek
sukcesem wydaje się, że ceny utrzymują się ciągle tak wysoko. Uczestnicy
gry są bardzo zachowawczy i bierni. Zaczyna to powoli przypominać
układanie domku z kart. Niewiele trzeba siły, by postawić kolejne piętro,