Nie jest to optymistyczne zachowanie rynku. Gdyby rynek był wciąż silny, to po wczorajszej przecenie dzisiejszy poranek byłby wyraźnym odreagowaniem. Nic z tego. Bujamy się w okolicach otwarcia zaledwie kilka punktów nad wczorajszym zamknięciem. Rynek ma "kaca" po tej przecenie. Różnica do czwartkowej sesji jest tylko taka, że dzisiaj niewiele jest zleceń sprzedaży - dlatego nie pogłębiamy spadku. Popyt jednak dalej jest bardzo bierny. 24 25 MP