Komentarz poranny IDMSA

Wzrosły szanse na podwyżkę stóp w Japonii Opublikowane w nocy dane na temat wzrostu PKB w Japonii zaskoczyły dużo lepszym od oczekiwań wynikiem (1.2%/0.9%) co zostało odczytane jako silny argument za podwyżką stóp. Szczególnie pozytywnie wyglądała konsumpcja prywatna - główny czynnik stojący za utrzymaniem stóp w styczniu na niezmienionym poziomie.

Publikacja: 15.02.2007 10:19

W związku z tymi informacjami dolar osłabił się do Jena oraz do euro, ponieważ w ostatnim czasie przedstawiciele ECB zaczęli prezentować jeszcze bardziej jastrzębią postawę. Z drugiej strony dolar osłabił się przez gołębie w odbiorze wypowiedzi szefa Federalnej w trakcie pierwszego dnia zeznań w sprawie polityki monetarnej przed Kongresem. Zastanawiające jest dlaczego Bernanke nie wykorzystuje takiej okazji do przekazania rynkowi sugestii by nie wyceniał obniżek stóp a zatem by nie doszło do rozluźnienia polityki monetarnej przez spadek długoterminowych stóp procentowych. Inflacja dopiero ma zacząć spadać, a ryzyko dalszego jej wzrostu wcale nie zniknęło (jak choćby wypoziomowanie cen ropy, surowców). Podsumowując jednak FED jest jednym z najbardziej neutralnie/gołębio nastawionych głównych banków centralnych i ten fakt odgrywa obecnie decydującą rolę. USD znajduje się niedaleko ważnych poziomów (1.3180). Oczekujemy, że najpierw jednak nastąpi korekta USD i trend spodkowy rozwinie się dopiero po przełamaniu tych istotnych poziomów.

PLN

Nasza wczorajsza ostrożność przed Bernanke okazała się niepotrzebna. Po jego zeznaniach rynek został utwierdzony w przekonaniu, że FED pozostanie raczej neutralnie lub gołębio nastawionym bankiem centralnym co powinno sprzyjać rynkom wschodzący, a w szczególności walutom wysokooprocentowanym. Nasze obawy, że jastrzębiość ECB może przełożyć się na słabość na przykład złotego nie była uzasadniona, gdyż dobroczynny wpływ umocnienia np. forinta oraz innych wschodzących walut miał większe znaczenie. Wzrosty cen akcji i surowców także były pomocne. Złoty zareagował na wczorajsze wydarzenia umocnieniem i najbardziej prawdopodobne jest, że będzie ono kontynuowane. Celem wydają się być teraz wsparcia przy 3.88 i cel umocnienia - 3.87 - gdzie przebiega linia trendu wzrostowego rozpoczętego pod koniec stycznia.

EUR/USD

Dynamiczny ruch w górę na EURUSD po wypowiedzi Klausa Liebschera z ECB, który uważa, że istnieje ryzyko dalszego wzrostu inflacji jest w naszej opinii nieco przesadzony i jest kilka istotnych argumentów za tym by dalej nie kupować tej pary. Kurs EURUSD znajduje się ciut powyżej zakresu konsolidacji z ostatnich tygodni (możliwe fałszywe wybicie i rozszerzenia zakresu). Dziś zaczyna zeznawać Bernanke przed Kongresem w sprawie polityki monetarnej i będzie to bardzo dobrą okazją dla niego by werbalnie spróbować ograniczyć oczekiwania inflacyjne - inflacja nie jest na poziomie i nie spada przecież w tempie, które można by uznać za zadowalające. Faktycznie dolarowi szkodzić może np. dynamiczny wzrost cen złota, jednak rentowności obligacji i sytuacja na rynku ropy naftowej nie wpisują się dobrze w scenariusz słabego dolara. Dlatego preferowalibyśmy kupować EURUSD dopiero na korektach po potwierdzeniu, że wyszliśmy na dobre z zakresu 1.29 - 1.3050. Takim potwierdzeniem będzie test od góry górnej granicy tego kanału.

GBPUSD

Wczoraj zapoznaliśmy się z raportem Banku Anglii na temat inflacji. Komentarz szefa BoE został odebrany przez rynek jastrzębio, gdyż oczekuje on w średnim terminie wzrostu inflacji oraz niepewnej sytuacji w dłuższym okresie. Takie oświadczenie przyczyniło się do umocnienia funta i kontynuacji ruchu wzrostowego na GBPUSD po nieco słabszych danych o sprzedaży detalicznej. Obecnie kurs znajduje się blisko 50% zniesienia fib całości spadku. Najbliższe wsparcie widzielibyśmy w okolicach 1,9590 a silniejsze na poziomie 1,9550, natomiast silny opór to okolice szczytów na 1,9700. Sadzimy, ze słabszy sentyment dla dolara utrzyma się, do czego przyczyniła się wczorajsza wypowiedź Bernanke, dlatego w dniu dzisiejszym preferowalibyśmy długie pozycje w GBPUSD w okolicy 1,9560. Dziś o 10:30 poznamy dane na temat sprzedaży detalicznej z UK.

USDJPY

Zgodnie z naszymi oczekiwania przełamanie poziomu 120,95 otworzyło drogę do dalszego umacniania się jena. Wypowiedź Bernanke odnośnie osłabienia presji inflacyjnej w gospodarce amerykańskiej zwiększyła oczekiwania na obniżki stóp procentowych w USA. Dodatkowo japońskiej walucie pomogły dużo lepsze dane na temat PKB, co przyczyniło się do kontynuacji ruchu spadkowego poniżej ostatnich maksimów na poziomie 120,00. Spodziewamy się, że umacnianie się jena będzie kontynuowane w okolice 119,50, czyli 61,8% zniesienia fib, dlatego preferowalibyśmy krótkie pozycje w USDJPY otwierane w okolicach 120,20/30. Najbliższym oporem są okolice 120,40, natomiast kluczowym wsparciem pozostają okolice 119,20/119,00. Większych ruchów możemy się spodziewać w okolicy 15: 00, gdzie publikowane będą dane na temat przepływów kapitałów do USA.

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów