Szalę przeważyła jednak masowa likwidacja krótkich pozycji w JPY i wypowiedź Alana Greenspana o możliwości recesji oraz słabe dane makro, które takie obawy uwiarygodniły. Nikt chyba jednak nie oczekiwał, że korekta przerodzi się w prawdziwy krach. Indeksy w USA zanotowały największe spadki od 2003 roku, a większy od wczorajszego spadek indeksu DJIA miał miejsce po ataku na Word Trade Center. Uważamy, że teraz czeka nas lekkie uspokojenie nastrojów, możliwe, że nastąpi też lekkie zniesienie strat z wczoraj. Jednak w następnych dniach może dojść do kontynuacji spadków, gdy inwestorzy będą już w pełnie przekonani, że była to tylko korekta i okazja do tanich zakupów.
PLN
Uważamy, że dziś rano może dojść do lekkiego odreagowania strat z wczoraj, jednak z pewnością będzie spore zainteresowanie zakupem EURPLN szczególnie ze strony inwestorów zagranicznych realizujących zyski na rynkach wschodzących. Uważamy, że umocnienie złotego dziś nastąpi, jednak szukalibyśmy okazji do kupna EURPLN blisko przełamanych ostatnio oporów w okolicy 3.90/3.91. Liczymy, że spadki na giełdach i związane z tym spadki cen aktywów na rynkach wschodzących będą kontynuowane po chwilowym uspokojeniu, które stworzy fałszywe wrażenie tylko lokalnego dołka.
EUR/USD
Dolar może zyskiwać dzięki spadkom cen aktywów na rynkach wschodzących i napływie kapitału z powrotem do USA. Prawdopodobnie zyskiwać będą dzięki temu obligacje amerykańskie. Oczekujemy jednak także lekkiego odbicia USD w stosunku do jena po wczorajszym gigantycznym spadku, lecz wolelibyśmy jednak na tej parze nie mieć pozycji, gdyż ryzyko ?wstrząsów wtórnych? w takich okolicznościach jakie mamy jest bardzo duże. Obecnie EURUSD próbuje przełamać linię wsparcia na wykresie godzinowym, która definiowała trend wzrostowy od 22 lutego. Uważamy, że najlepszą strategią będzie kupowanie USD na małych korektach i oczekujemy, że EURUSD osiągnie dziś okolice poniżej 1.3140.