Po zaliczeniu minimum na poziomie 3127 pkt rynek nieco się podniósł, ale
także i tym razem wzrost był tylko symboliczny. Teraz po raz drugi
jesteśmy w okolicy 3130 pkt. Pojawiły się nawet kosze zleceń kupna, ale
efekt jak na razie jest kiepski. Na kasowym poważniej odbija jedynie TPS,
choć nadal traci 2,8%. Spółki surowcowe trzymają się nisko podobnie jak