Po chwilowym odreagowaniu dolar się jednak osłabia. Słabnie także i nasz
rynek. Mamy nowe minima sesji i powoli powrót pod poziom 3250 pkt staje
się faktem. Jest to o tyle ważne, że wcześniejsze wyjście nad 3250 pkt
przez niektórych mogło być odebrane jako sygnał nadejścia poważniejszego
wzrostu. Jak widać, wspomniana powaga nie jest aż tak duża. H 37-38. KJ