Już po kilku minutach nastąpiło wyhamowanie poniżej oporu na 3851pkt. i po krótkiej konsolidacji kontrakty zaczęły spadać. Wcześniejsze minimum zostało pogłębione, ale dalszej przecenie zapobiegł udany początek na kasowym, gdzie indeks dość szybko piął się w górę. Za nim podążył rynek terminowy i bez większych problemów sforsowany został powyższy opór, a także inna bariera na 3863 pkt. Wyhamowanie nastąpiło w strefie 3872-3874 pkt., skąd kurs zaczął słabnąć. Nie doszło jednak do mocniejszej wyprzedaży, a wystarczającą zaporą stał się właśnie poziom 3863 pkt. W jego okolicach doszło do kolejnego odbicia, którego efektem był ruch w pobliże psychologicznego poziomu 3880 pkt. Nieco poniżej podaż podjęła walkę, a rynek znów zaczął się osuwać, ale po kilkudziesięciu minutach nastąpiła zmiana kierunku. Bariera na 3880 pkt. została naruszona, jednak nie na długo. Reakcja podaży była dość wyraźna, ale krótka i po kolejnym spadku kontrakty dość szybko weszły w konsolidację, która utrzymała się już do końca.
Piątkowy wzrost ma lekko pozytywną wymowę, głównie z uwagi na nowe maksima intraday i zamknięcia. Jednocześnie jednak nie można popadać na tej podstawie w nadmierny optymizm, gdyż z technicznego punktu widzenia nie jest on zbyt jednoznaczny. Z jednej strony udało się wprawdzie zanegować niekorzystną wymowę czwartkowej formacji wisielca, ale zarazem kombinacja dwóch ostatnich świec tworzy inny układ zapowiadający możliwość zmiany kierunku, jakim jest wierzchołek ostatniego objęcia hossy. Nie jest to wprawdzie nadzwyczaj silny układ, ale jego pojawienie się po dłuższym wzroście powinno skłaniać do pewnej ostrożności. Lekko poprawiło się zachowanie wskaźników, choć niektóre z nich nie potwierdziły zwyżki. Większość szybkich oscylatorów jest w obszarach wykupienia. Nie dają one wprawdzie jeszcze sygnałów sprzedaży, jednak np. CCI osuwa się w kierunku linii wykupienia, a Stochastic zmniejszył tempo zwyżki. Mocniej do góry ruszyły natomiast ROC i MACD, a ten ostatni ustanowił nowy historyczny rekord. Biorąc pod uwagę te elementy są więc szanse, że popyt będzie starał się anulować również wymowę ostatniego objęcia, ale wynik tej próby nie jest jeszcze przesądzony, zwłaszcza, że w pobliżu są psychologiczne opory na 3880 pkt. oraz 3900 pkt.