Jeszcze godzina do danych z Polski. 30 minut później poznamy także te zza
oceanu. Wygląda na to, że do tego czasu będziemy szli w bok, tak jak
idziemy do tej pory. Na Za chodzie także, jak w przypadku naszego indeksu,
mamy do czynienia z powolną zwyżką. Kontrakty w USA powiększyły wielkość
porannych (naszego czasu) plusów. Teraz, gdy do gry weszli już gracze