Indeks już niemal zrównał się z poziomem otwarcia sesji. Kontraktom nadal
brakuje kilkunastu punktów. Odbicie cały czas jest kreślona. Odbicie, czy
po prostu powrót do wzrostu? Na razie mówimy jedynie o odbiciu. Tym
bardziej, że PEO, PKN i PKO nadal tracą ponad 1%. KGH z TPS (obie są na
plusach) to za mało. U 10-11