Nowe dołki na spokojnie

Publikacja: 17.08.2007 13:48

Zjeżdżamy na nowe minima sesji, a więc i całej przeceny. Oczekiwanie byków

na odbicie tylko powiększyło ich straty. Dynamika spadku nie jest duża,

ale w niczym to niedźwiedziom nie przeszkadza. Ruch jest wystarczająco

wyraźny. Tracimy już ponad 2,5% w stosunku to wczorajszego, niskiego

przecież, zamknięcia. Tylko obrót nie jest już takim sam, jak wczoraj.

Reklama
Reklama

Podaż nie jest już tak silna. Popyt na razie nie może tego wykorzystać. Na

razie. W końcu to dogodne warunki do kontrataku. Pytanie, czy są ku temu

chęci? U 72-73

Komentarze
Dziwna strategia
Komentarze
Wiarygodny emitent to podstawa
Komentarze
Gołębio-jastrzębia decyzja
Komentarze
Korekta jeszcze nie teraz?
Materiał Promocyjny
Ruszyła ofensywa modelowa Nissana
Komentarze
Czas na inteligentny policy mix
Komentarze
Obligacje do tablicy
Reklama
Reklama