Indeks CRB?Futures, grupujący najpopularniejsze towary z giełd amerykańskich, zyskiwał wczoraj 1,1 proc. i znajdował się na poziomie najwyższym od dwóch miesięcy.
Surowcowy indeks wynosił po południu 228,7 pkt i gdyby tak zakończył notowania, byłby to najlepszy poziom zamknięcia od 6 stycznia.Po raz kolejny zwracał uwagę wzrost notowań surowców energetycznych oraz miedzi. Cena ropy naftowej na rynku nowojorskim szła w górę o blisko 3 proc. i wynosiła już 53,6 USD?za baryłkę.
Miedź kosztowała o 2,3 proc. więcej niż w piątek, po 1,83 USD?za funt (czyli 4052 USD za tonę). Najmocniej, o ponad 5 proc., drożał zaś olej grzewczy. Kupując surowce, których konsumpcja jest mocno zależna od kondycji gospodarek, gracze liczą głównie na ożywienie gospodarki amerykańskiej po uruchomieniu nowego planu pomocowego dla banków, którego założenia prezentowano wczoraj. Na popyt na miedź wpływ miały też dane o dynamicznej zwyżce zakupów metalu w Chinach.
Od dołka z początku marca CRB?Futures zyskał już około 14 proc. Ostatnimi czasy zwyżkową tendencję udawało się jednak utrzymywać krótko (vide skoki notowań z połowy grudnia czy przełomu roku), a wkrótce potem następowały spadki. Jak będzie teraz? Dużo zależy od sytuacji na rynkach akcji, gdzie wciąż panuje duża niepewność. Surowcowi inwestorzy powinni też śledzić kurs dolara do innych walut. W poprzednich dniach spadł on wyraźnie, co również było jednym z czynników windujących ceny surowców.