W średnim terminie utrzymujemy neutralne nastawienie. Istnieje więc możliwość powrotu do nastawienia pozytywnego, ale popyt powinien zrobić coś, co mogłoby przekonać, że ma jeszcze szansę na przejęcie władzy nad rynkiem. W tej chwili taką akcją byłaby dopiero negacja ostatnich spadków. Jednak jeśli wahania przy obecnych okolicach się przedłużą, być może będzie okazja poszukać jakich formacji dołkowych. W razie spadku cen reagować będziemy dopiero w chwili przełamania wsparcia na 2370 pkt.