Jak już wspominałem wczoraj, zachowanie cen na ostatniej sesji sprawiło, że to właśnie wczorajsze ekstrema są teraz punktami odniesienia, choć dla różnych grup graczy. Wczorajsze maksimum jest jednocześnie poziomem wybicia potencjalnej małej formacji podwójnego dna. Zatem wyjście nad wczorajszy szczyt będzie sygnałem pozytywnym. Jednak warto pamiętać, że tylko dla graczy szybkich. Formacja jest mała i jej pełna realizacja nie zmieni sytuacji graczy opierających się o średni termin. Dla nich nadal najbliższym w tej chwil oporem jest szczyt na 2407 pkt. i dopiero pokonanie tego poziomu może skutkować jaką zmianą w postrzeganiu rynku bardziej optymistycznie. Dla graczy średnioterminowych ważne jest za to wczorajsze minimum. Znajduje się ono tuż nad minimum z poniedziałku, a przełamanie tego poziomu będzie skutkowało zmianą nastawienia na negatywne. Wczoraj udało się tego niemal cudem uniknąć i do tego pojawiła się nadzieja na małą formację dołkową

Najnowsze dane o poziomie nastrojów autorów amerykańskich newsletterów inwestycyjnych przedstawił dziś Mark Hulbert. O ile indeksy amerykańskich rynków akcji znajdują się w okolicy poziomów, na jakich przebywały one w lutym, to poziom nastrojów jest obecnie zdecydowanie bardziej pesymistyczny. W momencie kreślenia dołka z lutego średnie zalecane zaangażowanie na rynku akcji wynosiło ok. 20 proc. Obecnie wynosi ono prawie -9 proc., a więc średnio zaleca się skracanie pozycji w wielkości odpowiadającej 9 proc. posiadanego kapitału. Jeśli taką sytuację rozpatrywać w sposób kontrariański to obecne nastroje bardziej sprzyjają zwyżce cen niż miało to miejsce w lutym. Oczywiście sam fakt słabszych nastrojów jeszcze nie jest wystarczającym wskazaniem słuszności gry na wzrost cen, ale jeśli pojawiłyby się takie przesłanki natury technicznej, to nastroje by je potwierdzały. Oczekiwanie na sygnały techniczne ma swoje uzasadnienie. Nastroje przecież mogą się jeszcze bardziej popsuć, a ceny jeszcze bardziej spaść. Obecna sytuacja wskazuje jedynie, że w kontekście aktualnego stanu sentymentu potencjał przeceny nie wydaje się być znaczący.