Notowania zaczęły się nad poziomem 2407 pkt. Tym samym wygenerowany został warunek umożliwiający zmianę dotychczasowego nastawienia na pozytywne. Wyjście nad opór miało nam otworzyć drogę do wyraźniejszego ruchu, który miałby być istotny ze średnioterminowego punktu widzenia.
Warunkiem potwierdzającym takie oczekiwania miało być zakończenie notowań nad pokonanym oporem. Zadanie obozu byków wydawało się proste. Należało utrzymać do końca dnia poziom notowań z otwarcia. Na kontynuację wzrostu mogliśmy poczekać. Niestety, nawet utrzymanie się rynku na wysokim poziomie pozostało poza możliwościami kupujących. Od chwili rozpoczęcia notowań na rynku akcji siła popytu była testowana. Kupujący sobie nie radzili. Indeks obniżył się dość szybko i pociągnął za sobą kontrakty, które zjechały pod opór. Później mieliśmy do czynienia z płaską korektą-konsolidacją. Mała skala odbicia sugerowała możliwość dalszej przeceny. Spadek został pogłębiony ok. godziny 13.30. Pojawiły się nowe minima sesji.
O 14.30 poznaliśmy dane makro w USA, które przyczyniły się do wykreślenia nowego minimum. Okazało się ono minimum całej sesji. Dane wprawdzie były słabe, ale rynek od tej chwili próbował się podnieść. Próby okazały się skuteczne o tyle, że ceny już niżej nie spadły. Nie udało się jednak bykom powrócić nad poziom oporu, co skutkowało powrotem na zamknięciu do nastawienia neutralnego.
Wychodzi więc na to, że w trakcie sesji mieliśmy do czynienia z nieudaną akcją popytu, która teraz może się na kupujących zemścić. Skoro w sprzyjających okolicznościach zabrakło chęci do kupna, to widocznie popyt nie jest tak mocny. Teraz swoją szansę ma podaż, a wykorzysta ją, jeśli sprowadzi ceny pod poziom 2330 pkt. Na razie wciąż przebywamy w beztrendziu. ?adna ze stron nie ma przewagi. Czekamy na kolejną próbę popytu bądź atak podaży.
Trwa rolowanie pozycji i przygotowania do wygasania serii czerwcowej. Wczoraj wyraźnie już spadała LOP "czerwca", a rosła na "wrześniu". Dziś prawdopodobnie na nowej sesji pozycji będzie już więcej, a tym samym pojawi się warunek umożliwiający zamianę serii na zamknięciu sesji. Jutro będziemy już swoją uwagę skupiać na serii wrześniowej.