Notowania w trakcie regularnej sesji w Stanach nie były zbyt dynamiczne. W ciągu dnia nastąpiło kilka krótkich zwrotów rynku, które ostatecznie nie oddaliły rynku od poziomu, na jakim się on znajdował, gdy my kończyliśmy swoje notowania. Tym samym zachowanie indeksów amerykańskich nie będzie dla nas impulsem.
Po sesji swoje wyniki opublikował gigant produkcji aluminium Alcoa. Tym samym nieformalnie otwarty został sezon ogłaszania wyników finansowych. Spółka podała w komunikacie, że zarobiła 13c na akcję, wobec prognoz mówiących o 12c. Rynek tą informację przyjął z zadowoleniem, czego przejawem był wzrost ceny spółki w notowaniach posesyjnych o 3.5 proc. Rozpoczęcie publikacji wyników, to także przesunięcie uwagi serwisów i inwestorów na informacje napływające ze spółek. To one teraz mogą być jednym z głównych czynników wpływających na nastroje rynkowe. Alcoa wykrzesała iskierkę optymizmu, ale przed nami w tym tygodniu kolejne ważne dane. Pojawią się m.in. raporty Intela (już dziś), Google i JP Morgan (w czwartek), a także Citigroup i Bank of America (w piątek).
W tle mamy negocjacje w sprawie utworzenia europejskiego funduszu stabilizacyjnego. Na fundusz zgadzają się wszyscy z wyjątkiem Słowacji, która się ociąga. Minister finansów Słowacji stwierdził, że udział Słowacji w tym przedsięwzięciu musi zostać potwierdzony przez rodzimy parlament. Udział Słowacji w funduszu ma wynieść ok. 4,4 mld euro. Jean-Claude Juncker jest przekonany, że ostatecznie wszystko pójdzie dobrze i do końca miesiąca fundusz powstanie.
Dziś podano zrewidowane dane dotyczące japońskiej produkcji przemysłowej, która ponownie wzrosła (to trzeci z rzędu miesiąc wzrostu) o 0,1 proc. wobec wcześniejszego odczytu mówiącego o spadku o 0,1 proc. Obecnie oczekuje się, że w II kwartale produkcja wzrosła o 2,0 proc. kw/kw. (wcześniej prognozowano 1,9 proc.). Majowa produkcja w porównaniu z rokiem ubiegłym wzrosła o 20,4 proc. Opublikowano także dane o wskaźniku zaufania konsumentów. Wyniósł on 43,5 wobec majowego odczytu wynoszącego 42,8 pkt. To szósty z rzędu wzrost tego wskaźnika. W ujęciu rocznym to 14 miesiąc wzrostu. Wskaźnik uzyskał najwyższą wartość od września 2007 roku.