[ul] [li]- Większość z nich uważa, że na świecie postępuje umiarkowane ożywienie gospodarcze. Oczywiście, istnieją zagrożenia i wyzwania, ale sprawy zdają się zmierzać w kierunku mniej więcej zgodnym z naszymi prognozami – tak posiedzenie wiceministrów finansów i wiceprezesów banków centralnych państw G20 skomentował John Lipsky, zastępca dyrektora zarządzającego Międzynarodowego Funduszu Walutowego.[/li]
[srodtytul][link=http://blog.parkiet.com/siemionczyk/2010/09/06/znalezione-w-sieci/]Skomentuj na blogu[/link][/srodtytul]
[li]Mniej optymizmu wykazuje Paul Krugman, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii z 2008 r. Według niego, administracja prezydenta USA Baracka Obamy powtarza błędy, które doprowadziły do pogłębienia i przedłużenia Wielkiego Kryzysu z lat 30. ubiegłego wieku.
- Ekonomiści prezydenta Obamy obiecywali, że nie powtórzą błędów z 1937 r., gdy Frank Delano Roosevelt (ówczesny prezydent – przyp. red.) zbyt wcześnie wycofał fiskalne bodźce dla gospodarki. Ale podejmując zbyt mały i zbyt krótkotrwały program, Obama właśnie to zrobił – argumentuje profesor Uniwersytetu Princeton.
Zdaniem Krugmana, gospodarka USA potrzebuje kolejnego pakietu stymulacyjnego, ale jest sceptyczny, czy uda się go przyjąć. – Nieadekwatność początkowego gospodarczego pakietu administracji wpędziła ją – i całą nację – w polityczną pułapkę. Pilnie potrzebne są kolejne działania stymulacyjne, ale w oczach opinii publicznej to, że pierwotny program nie przyniósł przekonywającego ożywienia gospodarczego, zdyskredytowało rządowe starania na rzecz stworzenia miejsc pracy – pisze noblista w [link=http://www.nytimes.com/2010/09/06/opinion/06krugman.html?_r=1 " target="_blank"]komentarzu dla New York Timesa[/link][/li]