Nie była to jakaś rewolucja. Po prostu wyniki opublikował Google. Efekt? Sesję spółka zakończyła spadkiem o 0,4 proc., a po sesji jej cena skoczyła o ponad 9 proc. Google pokonało prognozy tak dotyczące przychodów, jak i wyniku na akcją. Wg analityków spółka w III kw. miała osiągnąć 5,3 mld dolarów przychodu, a zebrała 5,5 mld dolarów. Do tego wynik na akcję miał wg oczekiwań wynieść 6,69 dolara, a faktycznie spółka wypracowała 7,64 dolara na akcję (po wyrugowaniu wpływu pojedynczych wydarzeń). Po tych danych skoczyły ceny także pozostałych spółek branży. Yahoo zyskał 1,4 proc., choć już w trakcie regularnej sesji jego cena skoczyła o ponad 4 proc. po przypuszczeniach, że może zostać przejęty. Podniosła się o 2,8 proc. wycena chińskiej wyszukiwarki Biadu.
To nie koniec dobrych wieści. Pojawiły się informacje, że papiery Seagate mogą być przejęte przez jednego inwestora, a spółka wycofana z giełdy. Spółka już ma podobny epizod za sobą, gdy stała się spółką prywatną w 2000 i ponownie upubliczniona w grudniu 2002 roku. Cena producenta dysków skoczyła o ponad 20 proc. Innym wygranym był AMD. Producent procesorów zyskał 5,1 proc. po publikacji wyników za III kw. Spółka zarobiła 15c na akcję, a więc znacznie powyżej oczekiwań wynoszących 6c na akcję. Przychody były zbliżone do prognoz i wyniosły 1,6 mld dolarów.
Na rynkach azjatyckich poziom optymizmu jest mniejszy. Plusy na amerykańskich kontraktach nie robią tam większego wrażenia. W Japonii opublikowano dane o dynamice produkcji przemysłowej, które okazały się nieco gorsze od prognoz. Produkcja w ujęciu miesięcznym spadła o 0,5 proc. wobec oczekiwanego spadku o 0,3 proc. W ujęciu roczny zmiana wyniosła +15,1 proc. wobec oczekiwanego 15,4 proc. Różnica nie jest aż tak duża, by miała pogrążyć rynki. Tym bardziej, że mówimy o statystykach miesięcznych. My dziś poznamy jeszcze inflacje HICP w strefie euro oraz wynik wymiany z zagranicą. O 14:30 opublikowana dynamika amerykańskiej sprzedaży detaliczne oraz cen na poziomie konsumentów. Na tą samą godzinę zaplanowano publikację wskaźnika aktywności przemysłu w rejonie Nowego Jorku. 5 min przed 16:00 pojawi się wstępna wartość październikowego wskaźnika nastrojów amerykańskich konsumentów, a o samej 16:00 poznamy dynamikę zapasów przedsiębiorców.