Dziś nie liczy się handel na rynkach, ale w centrach handlowych i coraz bardziej w sklepach internetowych, gdzie tłumy Amerykanów wyruszają na coroczne połowy okazji. Dla detalistów i kurierów to żniwa, a dla konsumentów okazja do tańszych zakupów. Przeceny o 50 proc. nie są rzadkością.
Jak wynika z najnowszego sondażu sporządzonego przez The Nielsen Company, prawie 20 proc. Amerykanów ma zamiar robić zakupy właśnie w ten piątek. Można sobie wyobrazić, co się dzieje w sklepach albo jak oblegane są serwery najpopularniejszych sklepów w sieci i ile pracy mają ci, którzy ten tłum obsługują. Zrozumiałe jest więc, że ten jeden szczególny dzień w roku zwany jest czarnym piątkiem.
Wydawane kwoty nie są bagatelne. 61 proc. wśród tych Amerykanów, którzy będą dziś dokonywać zakupów, szacuje, że wyda od 100 do 500 dolarów. 11 proc. wyda więcej niż 500 dolarów, a 25 proc. wyasygnuje na zakupy mniej niż 100 dolarów. Mamy okres postkryzysowy, a jak widać tradycja wydawania przed świętami nie umarła. Ba, można spokojnie domniemywać, że ostateczny wynik będzie większy. Tak to zwykle jest przy planowaniu zakupów świątecznych, że z zadziwiającą łatwością przekraczają zakładany pułap.
Aż 60 proc. odwiedzających dziś centra handlowe lub dokonujących zakupów przez Internet będzie wyposażonych w listy zakupów, co ma pomóc w utrzymaniu swoich wydatków w zakładanych ryzach. A co?znajduje się na tych listach? 64 proc. planuje zakup odzieży, 60 proc. kupi elektronikę, a 47 proc. zabawki. Dużym zainteresowaniem cieszyć się będą również gry wideo, karty świąteczne, sprzęt sportowy oraz biżuteria. Prognozy Nielsena mówią o niewielkim wzroście sprzedaży świątecznej, ale z wyraźnym zwiększeniem się udziału handlu elektronicznego.
My przygotujemy się na sesję zapewne podobną do wczorajszej. Mała zmienność i aktywność to cechy bazowe dzisiejszych notowań. Oczywiście nic nie jest przesądzone, ale niespodzianki zdarzają się rzadko. Technicznie nadal czekamy na próbę pokonania poziomu 2600 pkt lub podniesienia cen ponad 2712 pkt. Każda taka próba przeprowadzona już dziś miałaby małą wiarygodność. Lepiej z tym poczekać do przyszłego tygodnia.