To doprowadziło do zmiany nastawienia średnioterminowego z negatywnego na neutralne. Samo wyjście w ciągu sesji było jedynie zmianą wstępną. By zmiana miała trwalszy charakter, potrzeba było zamknięcia nad poziomem 2392 pkt. Brak takiego zamknięcia skutkować musiał powrotem do nastawienia negatywnego.

Zachowanie rynku podczas wczorajszych notowań nie było jednoznaczne. Można przyjąć, że uczestnicy byli przez większość sesji niezdecydowani. Potwierdza to niska wartość obrotu spółkami  z WIG20. Patrząc jednak na zachowanie cen w ostatnich tygodniach, można przyjąć, że sygnału wyczerpania potencjału do wzrostu jeszcze nie było. Jest zatem szansa na dalszy ciąg.

Opublikowana wczoraj wartość inflacji bazowej w Polsce okazała się dokładnie taka, jakiej oczekiwali analitycy. Tym samym te dane nie będą impulsem w procesie podejmowania decyzji dotyczącej wysokości stóp procentowych. Tymczasem wczoraj MFW opublikował raport, w treści którego znalazł się apel do RPP, aby kontynuowała luzowanie monetarne „bez zbędnej zwłoki". Oczywiście członkowie RPP nie odbiorą tego jako presji, ale z pewnością apel MFW w połączeniu z polityką pieniężną prowadzoną przez największe banki centralne jest czynnikiem, który skłania do tego, by rozważyć dalsze obniżanie kosztu pieniądza.