PLN osłabił się dzisiaj o 0.89% w stosunku do USD i o 1.71% w stosunku do EURO, osiągając odpowiednio 4.471 i 3.881.

Złoty po raz pierwszy od kilku dni faktycznie się osłabił. Faktycznie, to znaczy stracił na wartości nie tylko wobec waluty amerykańskiej (tak było w zeszłym tygodniu w związku ze znacznym spadkiem wartości EURO), ale także w stosunku do starego parytetu (strata jednego punktu procentowego). Niezbyt dobry klimat na światowych rynkach finansowych (wynikający głównie ze spadku indeksów najważniejszych giełd i wciąż bardzo wysokich cen ropy) oraz zapowiedzi rewizji założeń budżetu na 2001 rok (wzrost inflacji i spadek PKB) skutecznie zniechęciły do nabywania polskiej waluty. Mało tego część inwestorów zaczęła się jej nawet pozbywać. To dlatego po otwarciu na poziomie 4.4375 (EURO 3.821) wkrótce zobaczyliśmy 4.45. Potem trwaliśmy między 4.5 a 4.6 przez większą część dnia i dopiero po południu znowu doszło do większego osłabienia. Zawdzięczamy je w znacznej mierze rozpoczynającym działalność inwestorom amerykańskim.

Marek Zuber

BPH Dealing Room