X-TRADE: Nowe rekordy złotego

Piątkowy poranek przynosi umocnienie złotego. O godzinie 9:09 kurs USD/PLN testował poziom 2,7555 zł, natomiast kurs EUR/PLN 3,7407 zł. Oznacza to odpowiednio spadek o 1,2 gr i 0,9 gr w stosunku do poziomów z wczoraj. Tym samym, dolar jest najtańszy w relacji do złotego od września 1996 roku, a euro od końca maja 2002 roku.

Aktualizacja: 21.02.2017 05:18 Publikacja: 04.05.2007 09:19

Obserwowane obecnie umocnienie złotego, to w głównej mierze efekt zleceń stop loss i "gonienia rynku" przez graczy wracających na rynek po wczorajszym święcie w Polsce. Nieznacznie w tym procesie pomaga niewielki wzrost kursu eurodolara, po nocnym osunięciu tej pary.

Sytuacja techniczna na wykresach USD/PLN i EUR/PLN wskazuje na wyraźną przewagę podaży, sugerując dalsze umocnienie polskiej waluty w kolejnych dniach i tygodniach. Trzeba jednak pamiętać o bardzo silnym wyprzedaniu USD/PLN i tylko nieco mniejszym EUR/PLN. W tym pierwszym przypadku, jest ono największe od ponad roku, co może zapowiadać zdecydowaną realizację zysków. Nie sposób jednak przewidzieć kiedy ona się rozpocznie. Będą do tego jednak konieczne bardzo silne impulsy. Inaczej, co najwyżej można liczyć na stabilizację USD/PLN i EUR/PLN.

Notowania złotego w kolejnych godzinach, będą w głównej mierze kształtowane przez zmiany na rynku eurodolara. Te zaś będą uzależnione od publikowanych o godzinie 14:30 kwietniowych danych z amerykańskiego rynku pracy.

Można oczekiwać, że po porannym umocnieniu złotego, w oczekiwaniu na dane o 14:30, sytuacja na USD/PLN i EUR/PLN ustabilizuje się. Później zaś wszystko będzie zależeć od danych z USA.

Marcin R. Kiepas

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów