Po wczorajszych słabych odczytach danych makroekonomicznych ze Stanów oraz po komentarzach członków rady zarządzającej ECB o inflacji w Eurolandzie sytuacja jest dla dolara niewdzięczna. Również tej nocy Jean-Claude Trichet podkreślał, że głównym zadaniem ECB jest utrzymanie stabilności cen i że tę misję bank będzie wypełniał. Trichet dodał również, że gospodarka Eurolandu wciąż rośnie. Guy Quaden, belgijski członek rady zarządzającej ECB, podkreśla, że presja inflacyjna w strefie euro jest silna. Przyznaje on również, że wzrost gospodarczy w strefie euro zwolni tempo, szczególnie jeśli rynek walutowy oraz surowcowy będą charakteryzowały się tak wielką zmiennością.

W kalendarzu publikacji makroekonomicznych na dziś ważne wiadomości ze Stanów: ostatni odczyt danych o PKB za 4. kwartał 2007 roku. Nie przewiduje się zmian ostatnio otrzymanych wielkości: tempo wzrostu gospodarczego powinno wynieść 0,6% w ujęciu kwartalnym, zaś dwa wskaźniki dynamiki cen - deflator PKB oraz bazowy wskaźnik osobistych wydatków konsumpcyjnych (PCE core) - powinny rosnąć w tempie 2,7% w ujęciu kwartalnym. Dziś opublikowany zostanie również raport o zyskach amerykańskich przedsiębiorstw - będzie to, podobnie jak w przypadku poprzednich danych - ostatni odczyt za 4. kwartał 2007. Poprzednio podawano, że zyski przedsiębiorstw nie zmieniły się w ujęciu kwartalnym, obecnie rynek spodziewa się spadku o 0,1% w stosunku do 3. kwartału 2007. Powodem miałyby być przede wszystkim straty sektora finansowego oraz mniejsze zyski firm związanych z sektorem nieruchomości.

Rynek złotego zachowuje się w ostatnich kilku dniach niezgodnie z intuicją - mimo publikacji danych makroekonomicznych znacznie lepszych od prognoz, złoty nie umacnia się wobec euro, czasem nawet doń tracąc. Jeśli jednak spojrzymy na rynek szerzej, okaże się, że to euro jest obecnie walutą dominującą na rynku. Gdy z USA napływają złe wiadomości, na rynku widoczna jest już nie tylko słabość dolara, ale właśnie siła euro, które przejmuje też rolę "bezpiecznego schronienia". Euro zyskuje wtedy wobec większości walut - straciły doń w ostatnim czasie zarówno korona czeska, jak i słowacka, do niedawna umacniająca się najszybciej spośród walut krajów regionu. Złoty zostaje zepchnięty na margines rynku i utrzymuje wobec euro dużą stabilność. Czynniki techniczne podpowiadają, że wkrótce może nastąpić wybicie z trwającej konsolidacji. Naszym zdaniem należy oczekiwać ruchu aprecjonującego złotego.