Wyniósł on 52 punkty, przy poprzednim odczycie na poziomie 52,3. Informacja ta nie wpłynęła na rynek, ponieważ dane okazały się zgodne z przewidywaniami oraz tylko nieznacznie różniły się od poprzednich. Ten sam indeks z Wielkiej Brytanii wyniósł 51,3 punktu i był dokładnie taki sam jak poprzednio. Z USA poznamy wydatki na konstrukcje budowlane, które spodziewane są na lepszym poziomie niż ostatnio oraz indeks ISM dla sektora produkcyjnego.
Złoto w dalszym ciągu traciło na wartości. Metal ten osiągnął minimum na poziomie 888,46 usd/oz. Takie zachowanie tego metalu wskazuje na możliwość dalszych spadków wartości złota.
RYNEK KRAJOWY
Rynek krajowy pozostawał pod wpływem wydarzeń na świecie. Dolar zyskał w stosunku do złotego osiągając maksimum na poziomie 2,2508. Euro natomiast straciło osiągając minimum na 3,5050. Dziś poznaliśmy indeks PMI dla sektora produkcyjnego. Wyniósł on 52,4 punktu, przy poprzednim odczycie 53,1. Świadczyć to może o nadchodzącym spowolnieniu. W połączeniu z inflacją może się okazać, że podwyżki stóp nie będą konieczne. Jednak odczyt ten nie wpłynął na kurs. Giełda w Warszawie zyskiwała na wartości, a indeks WIG20 pokonał barierę 3000 punktów.
Maciej Kowal