Przed zamknięciem

DAX wyskoczył w górę, a my za nim. Odbicie nabrało rumieńców i wróciliśmy do poziomu przedpołudniowego wąskiego zakresu wahań. Cała sesja to jednak obraz rynku mniej optymistyczny. Wprawdzie nic wielkiego się nie stało, ale bierność kupujących w sytuacji pojawienia się dobrych danych jest znamienna.

Za nami trzecie dzień konsolidacji po odbiciu, jakie pojawiło się w środę i czwartek w ubiegły tygodniu. Było blisko zakończenia tego ruchu bocznego wyjściem dołem, ale spadek zatrzymał się 7 pkt. nad wczorajszym dołkiem, który jest jednocześnie dolnym ograniczeniem tego ruchu. Górnym jest szczyt z piątku. Wyjście z trendu bocznego będzie nam sugerowało kierunek zmian i albo dojdzie do zbliżenia do oporu na 2353 pkt., albo do spadku w pobliże minimum z środy. Dzisiejsze zachowanie, a w szczególności bierność kupujących w sytuacji niezłych danych przynajmniej zastanawia. Nie jest jednak przesłanką do żadnych ruchów. Ruch pojawi się, gdy dojdzie do wybicia. Wtedy będą warunki do reagowania. H 92-93